Wpis z mikrobloga

@zsklbnpsk: Zastanawia mnie ta figura Jezusa gdzieś przed końcem. Wiadomo, że Bergman zawierał w swoich dziełach ogrom odniesień i symboli. Jednak nie jestem w stanie tego Jezusa w jakikolwiek sposób zinterpretować. Sama "zamiana" osobowości mnie oszołomiła.