Wpis z mikrobloga

Kilka komentarzy odnośnie tego, co tu dziś (i w ogóle) przeczytałam:

1. 'Ewa piła szota za szotem i była tak pijana, że połamała krzesło' - tak pijani ludzie nie są w stanie iść, wrzuca się ich do taksówki i ma nadzieje, że jej nie zarzygają i uda im się z niej dojść na czworaka do domu.

2. 'Ewa była mocno pijana i się zataczała' - mogła być pijana, ale bez przesady, idą zbyt szybko i nie wygląda to na 'holowanie', a na mocny uścisk i prowadzenie gdzieś - wbrew woli lub otumanioną osobę (nie mocno pijaną). ALE nawet mocno pijany człowiek, w sytuacji stresującej, momentalnie trzeźwieje, a co za tym idzie:

3. 'Ewa wpadła do rzeki i się utopiła, bo była pijana i straciła równowagę' - skoro uciekała (stres) stan upojenia musiał choć trochę ustąpić (uciekała świadomie, czyli raczej nie prosto w wodę), ale...pijana dziewczyna nie ucieka jak ktoś się do niej dobiera (albo się zbyt nie opiera albo włącza jej się agresor). Oczywiście mowa o sytuacji gdy świadomie idzie się z kimś napić a później spaceruje z nim po nocy.

4. Załóżmy że jednak zbliżyła się do wody - pijana osoba, wchodząc na pochylnię i tracąc równowagę, odruchowo siada na tyłku, a nawet jak jej się nie uda, to przecież nie wykonała 5 fikołków i salta by znaleźć się na środku rzeki. Gdyby się poślizgnęła/straciła równowagę, mogłaby conajwyzej wylądować twarzą w wodzie, ale nogi byłyby na lądzie. Tak, mogła się utopić, ale też można ją było bez większego trudu wyciągnąć z wody. Gdyby stała tyłem i popchnął ją niebieski, tęż wpadłaby tyłkiem, mogłaby walnąć głowa, utopić się, ale ciągle ciało jest przy samym brzegu i nie ma możliwości, żeby odpłynęło bez większego kontaktu Adasia z wodą. A na to nie było ani czasu ani możliwości (np. pomysł, ze się rozebrał żeby pchnąć jej ciało na środek...Ewa doznała szoku pod wpływem zimnej wody, ale Adaś, jak ten mors, dzielnie pluska się w lodowatej warcie i nie łapie nawet kataru).

5. Lubię ten serial, ale obawiam się, że albo wyciszą sprawę i wszyscy o niej zapomnimy, a rozwiązania nie będzie...albo będzie, banalne.

#ewatylman
  • 7
@Wojt_ASR: jesteś facetem, pewnie ważysz dużo więcej. Ja po prostu byłam w środowisku, które dużo piło, spacerowało w nocy i miało różne przygody i wiem jak zachowują się pijane dziewczyny.
Jaką tezę widzisz w mojej 'analizie'?
@Wojt_ASR: rozumiem, że stuleja motzno albo nigdy nie widziałeś swojej partnerki/koleżanki #!$%@? w trzy dupy. Polecam pooglądać Warsaw Shore, a później wyobrazić sobie chudzinkę Adasia, prowadzącego którąś z tych lasek do domu ;)
Nadal nie wiem o jaką tezę Ci chodzi...