Wpis z mikrobloga

@dziobnij: Kup sobie od mikołaja Siła woli Baumeister, Siła woli. Wykorzystaj samokontrolę i osiągaj więcej! Kelly McGonigal albo Siła nawyku Duhigg - ostatnie prawdziwy chrześcijanin pożyczyłby z chomika ;)
Nie przeszkodzą w postanowieniach a podrzucą kilka pomysłów jak łatwiej zrobić w życiu coś więcej niż poprawa wzroku i brak owłosienia na rękach ;)

@dziobnij: szczerze współczuję Tobie i sobie do 25 roku życia prania mózgu i szkód jakie w psychice wyrządza religia. Strasznie szkoda ze ludzie nie potrafią być normalni tylko szukają i ulegają tak łatwo i trwają w przekonaniach, które są stekiem bzdur. nieliczni po naprawdę głębszych refleksjach i przyjmowaniu naprawdę mnóstwa różnych punktów widzenia są w stanie do tego dojść. reszta tkwi w tym jak zostali wychowani lub szukają alternatyw dla wytłumaczenia
@Mysiunia_: Wybacz, ale nie mam ochoty rozpętać kolejnej dyskusji typu "katolicki ciemnogród vs oświeceni ludzie". Onanizm wyrządził u mnie wiele szkód w psychice i z góry zaznaczam, że nie ma to NIC wspólnego z religią. W skrócie: stałem się wiecznie ospały, lekko otępiony, mam problemy ze skupieniem się na jednej rzeczy, myślę 24h tylko seksie, wszystko kojarzy mi się z seksem, patrzę na kobiety jak na mięso do walenia, mam problemy
Polecam. Ćwiczy się w ten sposób siłę woli. Pierwszego dnia "idę!", czwartego dnia "chcę spać...", ale nie można się poddawać :)


@dziobnij: no zdecydowanie typowe katolickie wypieranie się jednego, a podświadome przyznawanie drugiego. Zdecydowanie owe ćwiczenie siły woli NIE MA NIC WSPÓLNEGO z onanizmem, bo żeby się nie onanizować nie potrzeba silnej woli
fuck logic.
Zastanów się co Ty robisz ze swoim życiem...
@Mysiunia_: Cytat który przytoczyłaś dotyczył rorat. No ćwiczę wolę wstając rano na roraty. Organizm chce spać, a ja na przekór wstaję, tak samo jak z bieganiem. Rano człowiek chce spać, ale na przekór wstaje i biega. To także ćwiczy wolę i charakter.
Co to ma wspólnego z onanizm?
@dziobnij: silną wolę, bo dziwnym przypadkiem masz też problem z onanizmem, do którego pozbycia się również potrzebujesz silnej woli, ale nie - dalej będziesz utrzymywał, że jedno z drugim nie ma powiązania.