[k.....t]

Mało kto wie, że w 1992r. odbyła się misja wahadłowca w celu "uratowania" satelity komunikacyjnego. Ale po kolei.

STS-49, bo o tej misji mowa, była dziewiczym lotem promu kosmicznego Endeavour. Głównym jej celem było przechwycenie satelity Intelsat 603, umieszczonego 2 lata wcześniej na niewłaściwej orbicie (miał być na geostacjonarnej, został na niskiej (LEO)).

Astronauci mieli podczas spaceru kosmicznego doczepić do Intelsata specjalny adapter umożliwiający jego schwytanie przez ramię robotyczne, jednak zadanie okazało się wyjątkowo trudne i nie udało się tego zrobić podczas dwóch spacerów kosmicznych. Opracowano więc nowy plan- podczas kolejnego spaceru w przestrzeń kosmiczną wyszło (wtedy rekordowo) aż trzech astronautów. Równocześnie schwycili oni 4-tonowego satelitę i doczepili adapter, a następnie nowy silnik rakietowy. Pobity został wtedy również inny rekord- spacer kosmiczny trwał 8 godzin i 29 minut.
Po powrocie astronautów do wahadłowca satelita został uwolniony (z tym też były małe problemy), a później wszedł na orbitę geostacjonarną.

Intelsat 603 pracował przez 21 lat, do roku 2013, a pozostaje na orbicie do dziś (i pozostanie tam jeszcze baaaardzo długo).

Tutaj 30-minutowy dokument NASA o misji STS-49. Polecam zwłaszcza środkową część, gdzie jest dużo materiału nagranego na orbicie. Pokazywane są też przeprowadzane "na szybko" na Ziemi testy nowego planu spaceru kosmicznego.

Na zdjęciu astronauci w trakcie ostatniego spaceru kosmicznego. Tutaj inne zdjęcie w wysokiej rozdzielczości.


#astronomia #kosmos #ciekawostki #rakiety #nasa #mirkokosmos