Wpis z mikrobloga

@Thexil: gdzieś się pewnie zawieruszyła przesyłka, albo na poczcie albo na uczelni. Dawniej była możliwość otrzymania decyzji o przyjęciu na studia drogą elektroniczną, ale w tym roku mieli jakieś problemy z systemem, więc jedyną opcją była tradycyjna korespondencja.