Aktywne Wpisy
DrMagK2 +343
Moje miasto takie piękne XD
Jabby +517
Dwudziestokrotne przebicie❗️
Krótka historia o kościelnej działce, którą kupił Morawicki z żoną⤵️
- W latach 90. Kościoły, m. in. we Wrocławiu, dostawały państwową ziemię rolną - po 15 hektarów na parafię.
- Parafia świętej Elżbiety we Wrocławiu dostała jednak dwa razy więcej- 30 hektarów choć kościół jest jeden, proboszcz jeden i jedna patronka - ale na papierze parafie są dwie: cywilna i wojskowa.
- Jedną z tych ziem za 700 tys. zł
Krótka historia o kościelnej działce, którą kupił Morawicki z żoną⤵️
- W latach 90. Kościoły, m. in. we Wrocławiu, dostawały państwową ziemię rolną - po 15 hektarów na parafię.
- Parafia świętej Elżbiety we Wrocławiu dostała jednak dwa razy więcej- 30 hektarów choć kościół jest jeden, proboszcz jeden i jedna patronka - ale na papierze parafie są dwie: cywilna i wojskowa.
- Jedną z tych ziem za 700 tys. zł
Zawołam też @BySpeedy z powodu jego W124 :)
Najprawdopodobniej w październiku zdam egzamin na prawo jazdy i zastanawiam się nad zakupem pierwszego samochodu. Jako że jednym z moich marzeń od dłuższego czasu jest zakup jakiegoś klasycznego samochodu do własnoręcznego odnowienia, postanowiłem rozejrzeć się za czymś z lat 80-00, co jednocześnie dawałoby możliwość nauczenia się podstaw mechaniki i wykonywania różnych napraw, ale nie było eksponatem muzealnym i nadawało się do jazdy na co dzień.
Dawniej zastanawiałem się nad prawilnym BMW, ale znalezienie czegoś w stosunkowo dobrym stanie byłoby poważnym wyzwaniem.
Jakiś czas temu wpadły mi w oko starsze modele Mercedesa, a konkretnie W123 lub W124. Wyglądają pięknie, elektroniki w nich niewiele, były bardzo popularne, co przekłada się na dostępność i cenę części, większość mechaników jest w stanie je naprawić, a dodatkowym atutem jest powszechna opinia "niezniszczalnych".
Do tego wszystkiego dochodzi także wygoda, z jakiej słynie Mercedes, a która z racji mojego sporego wzrostu jest dość istotna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z rozeznania na otoMoto i podobnych portalach wynika, że średnie ceny kształtują się mniej więcej około 10 tys. i myślę, że za taką kwotę można dostać coś nadającego się do jazdy, plus oczywiście ze 2 tys. na niezbędne naprawy po zakupie. Zwyżek na ubezpieczenie uniknąłbym robiąc współwłaścicielem członka rodziny z już wypracowanymi zniżkami. Jeździłbym głównie po mieście i raz na parę miesięcy w dłuższą trasę.
I tutaj rodzi się moje pytanie: co sądzicie o tym pomyśle? Czy takie auto będzie dobre na pierwszy samochód? Jeśli tak, to z jakim silnikiem - benzyna czy Diesel? Diesel to niby niewielka oszczędność, ale w tych modelach miały one dość małą moc. Nie mam zamiaru używać auta jako wyścigówki, ale większa moc przydałaby się chociażby przy wyprzedzaniu.
Nie doradzajcie mi proszę jakiejś Micry czy Seicento w gazie, bo zwyczajnie się do nich nie zmieszczę XD
Na kursie jeżdżę Hyundaiem i20, gdy odsunę fotel tak aby było mi wygodnie to tylne siedzenia istnieją tylko umownie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trochę się rozpisałem, ale liczę na Waszą pomoc :)
zrealizuj marzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
bardzo bardzo polecam, bogate wyposazenie, mega komfort i niezawodnosc. Czesci bardzo doestepne bo Saab Parts dziala dalej + wiekszosc czesci jest od opla vectry/omega (general motors)
przepraszam moze troche stronniczo, bo mialem juz dwa saaby 9-5 ale jak kupisz saaba raz to nie chcesz nic innego :D
Komentarz usunięty przez autora
E tam niezniszczalnych. Były stosunkowo proste, dobrze zaprojektowane i przede wszystkim - względnie odporne na zaniedbania techniczne, ale niezniszczalne to one nigdy nie były. Każde auto ma po prostu swój resurs i tyle, "Beczki" zrobiły swoje i większość poszła już dawno temu na żyletki. Rzekłbym, że to właśnie ta opinia niezniszczalności źle im zrobiła - ponieważ W123 swego czasu masowo zaczęły wpadać w ręce
Nie kupuj używanego diesla i używanego z instalacją LPG.
Zapomniałem jeszcze dodać, że auto póki co będzie służyło bardziej do jazdy dla przyjemności czy podwiezienia kogoś, a nie do codziennych dojazdów.
@pietrek16: Sporo osób mówi, że jak pierwsze auto, to koniecznie Golf albo Lanos. Jest w tym pewnie trochę racji (koszty części, ubezpieczenia itd.), ale czy wydanie sporej