Wpis z mikrobloga

@Amfidiusz: mieszkałem rok w gdyni orłowie (obok galerii klif) i za wynajem 2 pokojowego umeblowanego mieszkania płaciłem 1200zł a dojazd SKM do gda. wrzeszcz to ~20min.
  • Odpowiedz
@Amfidiusz: Tamto "moje" mieszkanie też jakieś małe nie było bo na początku w 4 mieszkaliśmy a potem w 3 i też było spoko. Problem jest taki że im bliżej do jakiejś uczelni tym ceny bardziej chore no ale wygoda kosztuje zwykle trochę więcej :D Swoją drogą niektórzy za wszelką cenę szukają mieszkania w Gdańsku (studiując w Gdańsku) i wynajmują coś na jakimś zadupiu a potem tłuką się godzinę w autobusie czy
  • Odpowiedz
@cabis: No akurat na odległości na uczelnie nam bardzo nie zależy. Tak jak mówisz, są środki komunikacji miejskiej. I zależy nam na tym aby nie płacić właśnie za "atrakcyjność" lokalizacji.

@cabis: Kwota 1200zł nie zawierała opłat typu media/woda itp? Czy wszystko wliczone?
  • Odpowiedz
@Qfarcowy: No bo w sumie wszystko zależy. Ja wynajmowałam mieszkania w Trójmieście kilka lat temu i płaciłam różnie, ale jak rozmawiam ze znajomymi to nadaj jest różnie, ale trochę drożej. Tyle, że wiesz - dojazd dojazdami a komunikacja miejska komunikacją miejską. Możesz znaleźć atrakcyjną ofertę w Osowie (blisko Oliwy), a jak utkniesz w korku na Spacerowej to będziesz tam tkwić przez 40-60 minut i z teoretycznie szybkiego dojazdu zrobi się dupa
  • Odpowiedz
@gaska: Jak najbardziej rozumiem, ale nawet i w takim wypadku lepiej jest wstać każdego dnia godzinę wcześniej niż płacić +- 300zł więcej tylko po to aby pospać dłużej każdego dnia. Owszem wygoda też jest ważna, ale nie na początku gdzie będziemy zdani tylko na siebie oszczędności jednak są na pierwszym miejscu.
  • Odpowiedz
@Qfarcowy: Myślę, że jak dobrze przefiltrujecie ogłoszenia, zwłaszcza pod względem metrażu, wieku ;-), dzielnic i - co bardzo istotne - typu ogrzewania (najdalsza dzielnica nic nie da, jeżeli będziecie mieć gazówkę) to powinno trafić się coś w cenie ~1400-1600 zł.

Znajome tanio wynajmowały na Morenie, a kolejne w okolicy Łąkowej (brr), inni na Witomie i przecudnej urody Oksywiu, mi się tanio udało znaleźć na Redłowie, a potem na Grabówku, ale szybko
  • Odpowiedz
Kwota 1200zł nie zawierała opłat typu media/woda itp? Czy wszystko wliczone?


@Qfarcowy: Nie no tak dobrze nie ma ;D Wliczona była opłata za śmieci, tv i internet (ale #!$%@?). Oprócz tego osobno płaciliśmy za wodę i prąd, raz na jakiś czas kupowaliśmy też butlę gazową 11 albo 15kg nie pamiętam dokładnie (kuchenka na gaz), w każdym razie wtedy taka butla kosztowała 50zł (w 2011r.) i wystarczała nam na 3 miesiące czasem
  • Odpowiedz
@gaska: Właśnie ten "studencki" termin chcę ominąć i wyjechać już w wakacje szukać tam mieszkania (plus, że mam się gdzie zatrzymać na czas poszukiwań). Dzięki za podpowiedzi. Widzę, że się trochę orientujesz jeśli chodzi o dzielnice, więc może powiesz jakich omijać? Które mają wątpliwą opinię? Które w ogóle przechodząc pokonywać jak najszybciej?

@cabis: No u nas w Olsztynie za mieszkanie dwu-poziomowe (2pokoje, salon, kuchnia, lazienka - umeblowana byla tylko kuchnia)
  • Odpowiedz
No u nas w Olsztynie za mieszkanie dwu-poziomowe (2pokoje, salon, kuchnia, lazienka - umeblowana byla tylko kuchnia) płacimy 900zł + opłaty, dlatego pytałem :)


@Qfarcowy: Jak za darmo :D To na moim zadupiu nawet jest drożej ;P

Dzięki za podpowiedzi. Widzę, że się trochę orientujesz jeśli chodzi o dzielnice, więc może powiesz jakich omijać? Które mają wątpliwą opinię? Które w ogóle przechodząc pokonywać jak najszybciej?


Podobno Orunia i Nowy Port ale
  • Odpowiedz
@Qfarcowy: W Gdańsku daj sobie spokój z Orunią, bo jest obrzydliwa, no i wspomniane okolice ul. Łąkowej, chociaż ponoć się tam poprawiło. Brzeźno/Nowy Port mają średnie opinie, ale bywałam tam wielokrotnie i nic mi się nie stało. Osowa, Matarnia - dojazd bardzo do dupy, także też bym sobie podarowała, zwłaszcza, że można w tych "normalniejszych" dzielnicach coś znaleźć. Sopot średnio ogarniam (tam zawsze jakieś ceny z kosmosu mi się trafiały), ale
  • Odpowiedz