Wpis z mikrobloga

Ale Ci z importu to nieroby - czyli parę słów o imigrantach.

Ostatnimi czasy mogę być pewien dwóch rzeczy - to że umrę, i tego że codziennie na wykopie pojawią się w liczbie mnogiej znaleziska o imigrantach (czy też o emigrantach). Niestety, w większości przypadków nie posiadają jakiekolwiek wartości merytorycznej, zaś jedynym ich celem jest tylko rozpalanie ogniska zniechęcenia wobec przybyszów z zagranicy. Jednak czy są one całkowicie uzasadnione tym, że większość ludzi nie dostrzega tego problemu logicznie, przez co trzeba grać im na emocjach by dostrzegli zagrożenie?

Jednak ciekawa okazała się dyskusja pod tym znaleziskiem, w którym przedsiębiorca początkowo deklarował sprowadzenie Hindusów. Jak to u nas w Polsce bywa, spotkało się dużą dezaprobatą tego pomysłu, zarzucając standardowo przedsiębiorcy skąpstwo, złodziejstwo oraz januszostwo biznesu. Nic bym do tego nie miał (jako, że sam uważam że pracodawcy w Polsce często windują ceny wynagrodzeń, by nie musieli podnosić płacy), gdyby nie pewien fakt - gdzie ten wolny rynek?

Widać bardzo mało osób jest zorientowanych, jak naprawdę rodzi się dobrobyt i wysoki wzrost gospodarczy. Jeżeli ktoś myśli, że wysoka płaca pracowników jest tym motorem napędowym, no to cóż, w ciekawej baśni żyję. Jako że u większości wykopków występuję tzw. zjawisko braku myślenia przyczynowo-skutkowego(czyli np. skutek traktują jako powód), nie zastawia się skąd narodził się problem z imigrantami(zwłaszcza z tymi wyznania muzułmańskiego), Parę razy było już o tym wspominane, lecz z nikłym skutkiem, więc ponownie przypomnę - Ci muzułmanie, murzyni, itd. budowali bogactwo współczesnej europy w latach 60-tych o 70-tych. Oni od tak sobie wcześniej tu nie przyjechali, dostali specjalne zaproszenie - oczywiście do prac nisko kwalifikowanych, a kiedy stawali się nie potrzebni - wyrzucano jak zużyte paczki skarpetek, a żeby czasem nie marudzili, dawali socjał wystarczający do minimum egzystencjalnego. Nie martwili się o takie rzeczy jak asymilacja tejże ludności, czyli np. odpowiednie wykształcenie. Po prostu, olewali ich na całej linii. A co się dzieję, jeśli masz kogoś w dupie? W pewnym momencie, przypomni Ci o sobie.

I tak później okazywało się, że mało płatna praca jest mniej opłacalna od socjału, imigranci zaczęli tworzyć własne getta, gdyż nie potrafili zrozumieć miejscowej ludności(tu nie chodzi o sam język), zaś rządy miały na nich dalej wyrąbane, bo miały one ważniejsze problemy. Zaś w krajach skąd pochodzili imigranci, rozniosła się wieść, że w Europie czeka dla nich praca, bogactwo i inne fajne zdobycze zachodniej cywilizacji. Podsumowaniem tego wszystkiego jest nasze dzisiaj, gdzie imigranci dalej pracują za małe stawki, bądź też siedzą na socjału. Zachodni świat okazał się gorszym miejscem dla nich, bo wszyscy mieli ich gdzieś, co sprzyjało tworzeniu się radykalizmu - zwłaszcza tego muzułmańskiego - który ma umożliwić bardziej znośne im warunki do życia(Nie potrafimy żyć w ich stylu, no to oni będą żyć w naszym). Na szczęście, nie jest to duży procent tego, jednak pacząc na nastroje które zaczynają panować w Europie, na złość przeciwników imigrantów, będzie się takich osób pojawiać się więcej. Bo jak to zwykle bywa, najbardziej po dupach dostaną przeciętni ludzie, którzy następnie będą szukali pomocy w zradykalizowanych wspólnotach, choć w innych okolicznościach by tego nie zrobili.

Co najciekawsze, w większości powodem tego, że ktoś się staję np. fanatycznym islamistą, jest po prostu zawód. Kiedyś się pojawił artykuł(nie pamiętam z jakiego kraju) na temat rodziny Carnajewów(z niej pochodzili obaj bracia, odpowiadający za zamach w Bostonie). Pokazane w niej były zdjęcia jak wyglądali przed, a później po przyjeździe do Ameryki. Poniżej przedstawiam wam owe zdjęcie - zgadnijcie z którego okresu ono pochodzi.

Bym mógł jeszcze parę rzeczy napisać, lecz o tym w następnym odcinku.

#wykopiesobie #neuropa #4konserwy #islam #polityka
MarnaImitacjaTuwima - Ale Ci z importu to nieroby - czyli parę słów o imigrantach.

...

źródło: comment_jKTdye7tuo7QcETh4uZjMsn6YOsY5yUz.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Herubin: Dobra, brak zasilków, ale przeciez zanim znajda prace co nie bedzie latwe. pamietajac ze nie znaja jezyka. To oni gdzies mieszkac i miec co jesc musza? Moze niezlym rozwiazaniem, byloby zatrudnianie przez panstwo np. sprzatanie lasu.
  • Odpowiedz
@Herubin: Według mnie, lepszym warunkiem co do "przydatności" imigranta byłaby jego zdolność do asymilacji(bo to jest główny problem, nie socjał). Jeżeli dana osoba, spełniając jakieś warunki np. by się nauczyła języka, by skłaniała chęć do nauki itd. to czemu nie miałaby zostać również "doinwestowana" przez pomoc socjalną? Dla mnie warunek asymilacji by był prostym siewnikiem co do tego, których deportować, a których nie. Powinno tak być robione od początku w
  • Odpowiedz
@qusqui21: @Cheater: @MarnaImitacjaTuwima: Pomoc socjalna mająca pomóc w przystosowaniu do życia jest jeszcze ok. Ale to musi być właśnie pomoc nie tylko finansowa ale głównie z naciskiem na przystosowanie takiego człowieka do życia w Polsce. No i po takim roku przystosowywania uchodźcy do życia w naszym kraju powinna być zabierana. Pozostawienie zasiłków długookresowo degeneruje takich ludzi i pokazuje, że nie muszą tutaj pracować.
  • Odpowiedz