Aktywne Wpisy
Karp_Molotow +235
Mam takie wrażenie, że kino po 2003 roku troszkę podupadło, a w ostatniej dekadzie to już w ogóle zatoczyło koło, kręci się głównie chłamo-blockbustery, filmy o superbohaterach (do porzygu) i remaki, które nie dorównują oryginałom. Oczywiście zdarzają się ambitne, dobre filmy oraz dobre wysokobudżetówki, ale tego po prostu jest za mało. W latach '90 film typu "Przebudzenia", dobre, dramatyczne kino z przekazem trafiał się co kwartał, obecnie to rzadkość. A jeśli dostajemy
xer1--her +27
Tym sposobem Pan Jarosław Kaczyński zapisał się na kartach historii, będą pisać o nim w podręcznikach "Zastał Polskę rozbrojoną, a zostawił uzbrojoną po zęby". Wielki mały człowiek, a onuce dupka cicho.
https://wykop.pl/link/7010543/usa-planuja-sprzedac-polsce-wyrzutnie-rakiet-i-amunicje-himars-za-10-mld-usd
#takaprawda #historia #wojsko #wojna #polska #ukraina #rosja #polityka
https://wykop.pl/link/7010543/usa-planuja-sprzedac-polsce-wyrzutnie-rakiet-i-amunicje-himars-za-10-mld-usd
#takaprawda #historia #wojsko #wojna #polska #ukraina #rosja #polityka
CZYM WEGANIZM NIE JEST?
Wyjdźmy może od punktu, w którym u większości z nas zaczyna się weganizm – od empatii. Biorąc ją za główny motyw weganizmu, można powiedzieć, że weganizm z całą pewnością NIE jest:
- walką z wielkimi korporacjami, niezależnie od tego czy i jak bardzo szkodzą… komukolwiek i czemukolwiek
- dietą stricte prozdrowotną (niektórzy utrzymują, że właśnie o to w nim chodzi i że weganizm fast foodowy, zaprawiony syropem glukozowo-fruktozowym i kupą konserwantów to nie jest prawdziwy weganizm)
- fanatyczną walką z każdym, kto ma inne poglądy
- narzucany nikomu na siłę (a przynajmniej nie powinien być; to musi być dobrowolny wybór każdego z nas)
- bojkotem wszelkich knajp, firm, sklepów i innych biznesów mających COKOLWIEK wspólnego z produktami odzwierzęcymi (czyli np. sprzedających prócz warzyw i owoców także mięso, jogurty i mleko, albo oferujących nie tylko wegańskie dania, lecz również i wegetariańskie, a może nawet i mięsne)
- odcinaniem się od świata i ludzi w imię ideałów
- agresją
O CO WIĘC CHODZI W WEGANIZMIE?
To jest właśnie to, o czym paradoksalnie ciągle zapominamy. Chodzi o poprawę sytuacji ZWIERZĄT. Chodzi o to, aby zmniejszać liczbę zabijanych czy w jakikolwiek inny sposób wykorzystywanych zwierząt. Chodzi o promowanie tej idei, szerzenie świadomości, czego nie uda się osiągnąć:
- agresją
- odcinaniem się od wszystkożernych znajomych
- manifestowaniem nieprzystępnego trudnego weganizmu (czyli takiego, który zakazuje jeść w McDonaldzie frytek czy w ogóle nakazuje omijać z daleka wszelkie miejsca, gdzie sprzedają również produkty odzwierzęce; takiego, który pozwala na żywienie się tylko własnoręcznie wyprodukowanym jedzeniem… po prostu takiego, który wiele zakazuje, a na mało pozwala)
- licytowaniem się, kto jest bardziej wege (już samo to robi nam, roślinożercom, opinię popaprańców, od których lepiej trzymać się z daleka)
osądzaniem innych (że niby wege, a używają testowanych kosmetyków, jedzą miód albo noszą skórzane buty)
nazywaniem każdego wszystkożercy mordercą, trupojadem itp.
więcej: http://www.mortycja.com/o-co-chodzi-w-weganizmie/
#wegetarianizm #weganizm #wegetarianie #weganie i po to, żeby były dwie strony wołam #bekazwegetarian
@kawa-i-papierosy: przylaczam sie do pytania: gdzie ten film graja, bo nie widzialem
Generalnie każdy wątek z "nagonką wegan na innych" wygląda albo tak:
weganin: o patrzcie co zjadłem
mięsożerca: a gdzie mięso?
w: nie jem mięsa
m: najpierw wege, później homo, wszędzie wsadzacie tę swoją ideologię.
albo tak:
m: co polecacie jako posiłek po treningu?
w: ryż z warzywami, fasolą i soczewicą
m: a ty co, pewnie wege? Wszędzie wsadzacie tę swoją ideologię.