Wpis z mikrobloga

Miraski, co jest gorsze: skrajny prawicowiec czy skrajny lewicowiec?
Zapraszam do dyskusji.

  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szzzzzz: Ale pytanie było o partie i politykę i w tym kontekście odpowiedziałem. A tu nagle z takim czymś wyskakujesz co kompletnie nie ma porównania do poprzedniego pytania.
  • Odpowiedz
@szzzzzz: zależy co rozumiesz dokładnie przez lewicowca i prawicowca, oba typy mogą tak naprawdę działać jak faszyści.

skrajny lewak (gospodarczy, w znaczeniu używanym w Polsce czyli socjalista, komunista, maoista) - ograbi Cię, zakaże pracować (przymus płacy minimalnej)

skrajny lewak (w zakresie osobistym, używany w Polsce czyli multi-kulti itd) - aresztuje za brak polit-poprawności, ocenzuruje, zniszczy Ci dom i okolicę bo na siłę zaimportuje dzikusów nawet jeżeli miasto jest wasze i nikt w
  • Odpowiedz
skrajny lewak (gospodarczy, w znaczeniu używanym w Polsce czyli socjalista, komunista, maoista) - ograbi Cię, zakaże pracować (przymus płacy minimalnej)


@rfree: Widziałeś kiedyś w komunizmie/socjalizmie realnym płace minimalną?

skrajny prawak (gospodarczo) - wolność gospodarcza - a tutaj to masz pełną wolność, jesteś bogaty i możesz się rozwijać :)

Bogaty. LOL. Ustawą wolnorynkową wprowadzamy bogactwo :)
  • Odpowiedz
@rfree: Widziałeś kiedyś w komunizmie/socjalizmie realnym płace minimalną?


Postulat zakazania podejmowania pracy jeżeli jest ona tańsza niż sobie wymyślił urzędnik,
czyli postulat płacy minimalnej - byś nazwał lewicowym czy prawicowym? Oczywiście że to socjalizm.

skrajny prawak (gospodarczo) - wolność gospodarcza - a tutaj to masz pełną wolność, jesteś bogaty i możesz się
  • Odpowiedz
@rfree:

skrajny prawak (gospodarczo) - wolność gospodarcza - a tutaj to masz pełną wolność, jesteś bogaty i możesz się rozwijać :)

I bronić przed gotową do rewolucji i kradzieży biedotą która często nie z własnej winy ląduje na marginesie społeczeństwa. Bo nie oszukujmy się - na wolnym rynku nikt się nie przejmuje tymi którzy "odpadają", a nie było na świecie nigdzie kraju w którym wolny rynek by nie generował biedoty.
  • Odpowiedz
@nie_tak_szybko:

na wolnym rynku nikt się nie przejmuje tymi którzy "odpadają"


Tak nikt nie musi się nimi przejmować, za to daje się im jakąkolwiek pracę do robienia. Nawet stróżowanie / pilnowanie czegoś /
  • Odpowiedz
@rfree:

A ludzie altruistyczni działają skuteczniej tam, bo mają więcej pieniędzy sami skoro rząd mniej zabrał


Może i tak, ale cała reszta ma biednych w głębokim poważaniu. Poza tym zakładanie, że w wolnym rynku wszystkie funkcje opiekuńcze automatycznie przejmą fundacje czy organizacje charytatywne to nawet nie naiwność, ale kompletne oderwanie od
  • Odpowiedz