Aktywne Wpisy
Tommy__ +44
damienbudzik +4
Czytacie książki w formie fizycznej czy na czytniku?
Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.
#ksiazki #pytanie #kindle #czytajzwykopem #pytaniedoeksperta
Zastanawiam się czy nie kupić sobie jakiegoś kindla, bo czasem są fajne promocje na ebooki. Tylko nie wiem czy łatwo by mi było przeskoczyć na czytnik, bo zawsze czytałem książki w formie fizycznej.
#ksiazki #pytanie #kindle #czytajzwykopem #pytaniedoeksperta
@goompas: i reszta - przestańcie używać argumentu odwołania do natury. Nie dlatego, że "macie rację" tylko argument naturalistyczny stwarza pozorne wrażenie słuszności, podczas gdy tak naprawdę nic nie znaczy i nic nie udowadnia. Jest po prostu biedną manipulacją. Używanie go jest pozbawianiem siebie i całej dyskusji RiGCzu
błąd naturalistyczny
Zadanie dla was - powymyślajcie sobie rzeczy, które są naturalne, a z którymi człowiek uporczywie walczy.
Zadanie bonusowe - w powyższym komentarzu zamiast natura wstawić słowo tradycja i znaleźć rzeczy, które były tradycyjne, ale uległy zmianie bo człowiek nienaturalnie i nietradycyjnie zastąpił je czymś lepszym
#4konserwy #bekazprawakow #bekazlewactwa #neuropa
@prisk: [potrzebne źródło] bo nie znam żadnych badań, które wyciągnęło by takie straszenie z obecnej niszy domniemań i chochołów.
A co z rodzinami o zaburzonym modelu rodziny jak:
-
@grzegorz-zielinski: mosty na rzekach też nie są naturalne ;/
@prisk: tłuczesz jak typowy niewolnik. Bo oczywiście najpierw dzieci będą kierunkowane przez homoseksualistów, potem przez alkoholiczną patologię, a na końcu przez ludzi z nadwagą i należy się opieka i przymusowa kuratela państwa nad wszystkimi rodzinami czy dobrze kierunkują swoje dzieci.
@prisk: No proszę, widzę że przełom w psychologii i pedagogii. Homoseksualizmem zarażają rodzice.
Oczywiście za przymusowymi lekcjami seksEdu dla wychowywanych przez
- samotnych rodziców
- dziadków
@prisk: mogę, ale to nie ja przedstawiam argumenty, a więc to nie na mnie ciąży udowodnienie swoich racji. Przedstawiasz opinię wyrażoną zdaniem:
Stwierdzenie, że coś jest naturalne w kontekście zasad życia społecznego, jest pewnym skrótem myślowym. Generalnie obrońcom "naturalnych" modeli społecznych, chodzi o tradycyjne modele. I gdy stawiasz na równi głupotę argumentu "dobre bo naturalne" z postawą "dobre bo tradycyjne", jesteś w błędzie.
Przemawia przez Ciebie naiwny racjonalizm. Naiwny racjonalista jest przekonany, że człowiek powinien dążyć do tego, żeby wszystkie decyzje podejmować w oparciu o myślenie racjonalne. Tymczasem dziś wiemy, że jest to niemożliwe do realizacji. Psychologowie, socjologowie, biologowie wiedzą, że większość naszych decyzji wynika z uproszczonych ścieżek decyzyjnych, tzw. heurystyk. Wynika to z wielu różnych barier racjonalności: społecznych, informacyjnych, ale też, mówiąc brzydko, zasobowych. Po prostu nasz mózg nie jest w stanie każdej decyzji przeprowadzić w sposób racjonalny - myślenie zabiera czas, myślenie męczy, a problemów decyzyjnych jest dużo a niektóre są naprawdę bardzo złożone. Dlatego w sposób - tak! - naturalny uciekamy się do dróg na skróty, czyli heurystyk.
Jedną z takich heurystyk jest tradycja - czyli odwołanie się do tego, co już funkcjonuje. Przeciętny człowiek nie traci czasu, a często też nie ma możliwości (brak odpowiedniej wiedzy i predyspozycji) do oceny tego, czy rozwiązanie tradycyjnej jest optymalne (najlepsze), czy tylko satysfakcjonujące (pod pewnymi względami dobre). To dotyczy różnych kwestii - drobnych (jak np. to, że podajesz prawą rękę na przywitanie, a nie lewą) i dużych (jak np. kwestia tego, czy pary homoseksualnej mają mieć prawo do wychowywania dzieci). Moim zdaniem, Twoje przekonanie, że każdy z nas ma obowiązek nad takim sprawami zastanawiać się i co więcej przekonanie, że każdy z nas będzie potrafił dokonać właściwej oceny - jest przekonaniem błędnym. Postawienie na tradycję ma tę zaletę, że jest rozwiązaniem ewolucyjnym. Tradycja się zmienia, choć się zmienia wolno i jeżeli coś jest lepsze, to wypiera rozwiązanie gorsze - wymaga jednak czasu i jednocześnie daje pewność ciągłości