Wpis z mikrobloga

@Wozyack: Jak ktoś chce przejść z jednej strony ronda na przeciwległą to zazwyczaj trwa to około 5 minut - 3 cykle świetne.
Swojego czasu sam niestety musiałem to robić i powiem Ci jedno - to jest jedno z najgorszych skrzyżowań we Wrocku.
@canto: Wiem, pięć lat studiowałem na polibudzie i dzień w dzień męczyłem się z tymi przejściami (z wyjątkiem pierwszego roku, kiedy trwała przebudowa do obecnej formy). Jak dla mnie to to nie jest usprawiedliwienie.
@mroz3: Sam niejednokrotnie widziałem czatujących strażników przy przejściach przez jezdnie, więc pomyślałem, że nie chodzi o perony.
@stjimmy: Etycznie wątpliwe, ale w Polsce przechodząc na czerwonym świetle wiesz, na jakie konsekwencje się narażasz. Narzekanie potem, że "złapali, bo się schowali i ich nie widziałem" jest bez sensu. Żeby było jasne - nie uważam każdego przejścia na czerwonym świetle za karalne, jestem za wchodzeniem na własną odpowiedzialność bez mandatu. Ale dopóki są takie a nie inne przepisy i nie godzą w moją godność osobistą, to nie widzę sensu, żeby
@Wozyack: Narzekam na sam fakt #!$%@? podejścia SM w takich sytuacjach i uważam to za skrajną głupotę. Zwłaszcza na przejściach które są puste i nie ma na nich żadnych pojazdów. Więc konsekwencje znam, ale mam prawo uważać , że w tej sytuacji takie prawo jest kretyńskie a postawa stróżów prawa uwłaczająca godności obywatela. Sorry ale pracują oni za podatki obywateli, a jeśli mają spędzać czas na chowaniu się i wystawianiu mandatów