Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam #ama o powrocie z #emigracja - kontrargument, który wciąż się powtarza to wroga natura Polaków do wszystkich i wszystkiego wokół, wieczne narzekanie czy zawiść... Że #zagranico tak wszyscy się uśmiechają i są dla siebie życzliwi, a w PL tylko czekają, by wbić Ci sztylet.

I tak sobie myślę drogie Mircy, że wszyscy tworzymy ten klimat i jesteśmy za niego odpowiedzialni. Każdy z Nas tworzy całość i każdy ma wpływ na to, jak to wygląda.

Chcesz miłej obsługi w urzędzie? Uśmiechu i życzliwości ze strony przypadkowego człowieka? Sam traktuj wszystkich w ten sposób, jak chcesz by Ciebie traktowano. To wróci do Ciebie, przekonasz się.



#polska
Tino - Tak sobie czytam #ama o powrocie z #emigracja - kontrargument, który wciąż się...

źródło: comment_nNyEA72Kqbd1AXYKdFgOkbX0xRXrISfu.jpg

Pobierz
  • 9
@Tino: Ja się z tym "polskim" buractwem nie zgodzę. W UK zdecydowanie częściej widzę brak kultury, nadęte miny i durnotę, która powodowana jest dobrobytem (choć sami tak nie uważają).

Na plus zdecydowanie jednak brak chęci do przemocy, czy żule, którzy w ogóle nie są nachalni.

Rzecz jasna, w próbie nie zaliczam miast typu Liverpool.
@niedoszly_andrzej: No tu sie nie zgodze zdecydowanie. W Polsce zyje sie obecnie na bardzo wysokim poziomie, jest niewiele krajow na swiecie, ktore maja lepsza jakosc zycia.
Natomiast ludzie nadal sa niezadowoleni. Najlepiej to jednak widac po nas na emigracji, wiecznie narzekajacy i niezadowoleni ze wszystkiego(oczywiscie poza momentami jak sie wraca do kraju i trzeba sie pochwalic jak to jest sie krolem swiata).
@miki4ever: e tam, ja to zawsze z wielkim dystansem patrzę na opinię emigrantów. W wielu przypadkach to wiecznie niezadowoleni obywatele, którzy w większości nie mają umiejętności by w Polsce żyć na takim poziomie jaki by chcieli (nie uważam, że wszyscy, znam wielu ogarniętych ludzi, którym się tutaj nie powiodło po prostu). Ale wydaje mi się, że i tak przeważają karynki co jadą na zmywak.

Wydaje mi się, że jest coraz lepiej
@miki4ever: Eee no ale ja temu nie przeczę, Polska to nie Trzeci Świat, jak często targani emocjami ludzie wypisują. Tylko że my się porównujemy nie z Somalijczykami czy Irakijczykami ani nawet nie Ukraińcami czy Rumunami a Niemcami, Brytyjczykami, Skandynawami itd. i dlatego narzekamy bo widzimy że jednak nam do ich poziomu życia brakuje. Po za tym jest jeszcze sporo mentalnej komuny która umie utrudniać życie każdemu (myślę że każdy kto pracował