Aktywne Wpisy
Mefedronka +68
Budyń z marchewką
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
źródło: Budyń Mefedronki
Pobierz
Szary_Anon +24
Teraz jest czas studniówek, więc tradycyjne pytanie:
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Dzięki Mamo!, ten PR jest dla Ciebie :D
Spodobała mi się jedna rzecz związana z trenowaniem w boxie. Trening bez koszulki to tam nic dziwnego, a uwierzcie, że jak się człowiek napcha węglami, a przed treningiem łyknie 400mg kofeiny i 15mg yohimbiny to się z niego leje całymi strumieniami :D
Front Squat
50x3
70x3
90x3
100x1
105x1
110x1
115x1 – PR (to już tylko 10kg mniej niż Back Squat)
117.5x0
90x3
90x3
Matko bosko, jak mi pikawa waliła przy podejściu na 115kg, myślałem, że tam zaraz zemdleje ze stresu :D
Pomimo, że 117.5kg spalone, to ciesze się, że podszedłem do tego ciężaru. Byłem w stanie go w pełni kontrolować, plecy przez cały ruch trzymane idealnie prosto (z tego co sam jestem w stanie wyczuć), a sztanga zsunięta na rack bez gwałtownych ruchów, więc spalenie było bardzo bezpieczne. Nogi po prostu nie dały już rady.
To podejście utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że całe to mobility działa, a po tym jak @berti mnie zjechał na trenigu, że nie trzymam pleców praca nad nimi przynosi konkretne rezultaty.
Snatch
30x1x3
40x1x3
45x1x3
50x1x5
52.5x1x3
O wiele lepiej rwie się po frontach. Jedyny problem to to, że wtedy nie ma aż tyle siły, ale nad techniką można pracować śmiało, dużo lepiej trzyma się wtedy pozycję, bo ta jest już konkretnie rozciągnięta po poprzednim ćwiczeniu.
Po raz pierwszy udało mi się zrobić wszystkie powtórzenia do pełnej pozycji dolnej, czyli z całym siadem i łapaniem sztangi w dole ᕦ(òóˇ)ᕤ
Power Snatch + Pause Squats (3s)
40x5
40x5
45x5
45x5
Polecam ten styl przysiadów. Nic tak nie działa na poprawę stabilizacji całego ciała ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Mobility Work – shoulders, hips, ankles
72 szczebelki kaloryfera – PR (tak, to jest od dzisiaj moja miara chwytu na drewnianym kiju, przecież nie będę ze sobą nosił centymetra :D)
#hybrydowyogorek #mikrokoksy #silownia
@Pocholere: tak, dlatego bierzesz na czczo albo przed treningiem
No i nie brałem jej razem z jedzeniem. Ostatni posiłek, ~40g wegli/~40g białka