Wpis z mikrobloga

#wybory
Tak mnie zastanawia, jak w XXI wieku można wciąż organizować głosowanie w takiej formie, która daje ogromne możliwości do fałszowania wyników!?

Krzyżyk długopisem na kartce? Wystarczy dodać drugi i już głos może być nieważny. Kartka może się podrzeć, zamazać.
Do tego ciągłe problemy z liczeniem tych głosów, wydruk tylu kart, utylizacja...

Czy to aż takie trudne ogarnąć proste monitory dotykowe, wprowadzić login/weryfikację głosujących i unowocześnić formę głosowania?

#wyboryprezydenckie2015
  • 7
No tak, bo forma elektroniczna jest totalnie nie do sfałszowania.

@Torinar: Tylko wtedy tym bardziej to możesz wyłapać - na pewno masz większą kontrolę niż przy karteczkach.

no to najwyzszy czas zglosic sie do takiej komisji i patrzec im na rece zamiast zalic sie w necie

@su1ik: Komisje to jedno, później te karty trafiają do PKW - a tam już dostępu nie masz.
@Tino: no i co ze trafiaja tam? oficjalne wyniki sa zliczane z raportow komisji. nie ma co na sile teorii spiskowych szukac. dla mnie najlepszym rozwiazaniem byloby cos takiego: w komisji zasiadaja osoby zwiazane z roznymi partiami+ osoby niezalezne. wtedy kazdy by patrzyl sobie na rece.