Wpis z mikrobloga

Trzem przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy.
Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Jedna wpada na pomysł:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie.

Jak powiedziała , tak zrobiły....
Na cmentarzu siedział znudzony grabarz.Jak zobaczył co się dzieje postanowił zrobić im kawał i je nastraszyć! Wyskoczył z krzaków w prześcieradle przeraźliwie krzycząc....
Kobiety w wielkim popłochu zaczęły uciekać...
Na drugi dzień mężowie tych pań spotykają się w barze.Jeden z nich mówi:
- Nawet sobie nie wyobrażacie co się stało! To koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!
Na to drugi:
- To nic chłopaki...Moja wróciła pijana, bez majtek i z podartą sukienką.
- To jeszcze nic, mówi trzeci: moja żona wróciła pijana, bez majtek z podartą suknią i w szarfie z napisem "Nigdy Cię nie zapomnimy: chłopaki z Radomia..."
#humor #kawal #dowcip #heheszki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach