[parachutes]

#bordostory #laptopwlozku

całe rano od odpalenia lapka fajnie pachniało mi miętą. Myślałem, że to mój żel, ale przypomniałem sobie kiedy ostatnio brałem kąpiel (w październiku). Okazało się, że to guma, którą wieczorem przykleiłem do podstawki laptopa. Guma się stopiła i skleiła z materacem. I mam teraz plamę (co ja, jak ja!) i wszystko się klei.

[gwiezdna]

@parachutes: kiedy ostatni raz brałeś kąpiel? brzmi groźnie.

[R.....e]

@parachutes: o nie, nie będziesz mógł teraz żadnej laski zaprosić do łóżka :P

[s.....s]

@RageKage: Za to jak już się uda, to się przyklei i nie ucieknie, gdy wytrzeźwieje :P

[Mari_anna]

@parachutes: Dlatego straciłam bordo, hyhyhy :]

[parachutes]

@RageKage: eee kto by tam chciał spać z bordo


@szczepqs: czytasz mi w myślach :)

@gwiezdna: dopisałem, żeby nie było niedomówień

@Mari_anna: straciłaś bordo, bo co? bo sama tego chciałaś!

[Supercoolljuk2]

@parachutes: czy ta guma to durex? hyhy

[parachutes]

@Supercoolljuk2: a widziałeś kiedyś miętową... ou. Nie, to nie dziurex.

[Bimbermaeister]

@parachutes: Jesteś pewien, że to gumę przykleiłeś, a nie coś innego? :D

[Supercoolljuk2]

@parachutes: czy widziałem, ba!

[footix]

@Supercoolljuk2: W markecie, jak dziurawiłeś je igłą

[Supercoolljuk2]

@parachutes: nieprawda, nie kupuję w markecie