Wpis z mikrobloga

Akwizytor chodzi od domu do domu, aż trafił do domu, którego właœcicielka nie ma najmniejszej ochoty z nim rozmawiać, zatrzaskuje więc mu drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu, drzwi nie zamykają się, lecz odskakują z impetem. Próbuje jeszcze raz, lecz rezultat jest identyczny - drzwi powtórnie odbijają się i stoją otworem. Podejrzewając, że akwizytor włożył stopę między drzwi a framugę, kobieta cofa się, aby wziąć taki zamach, który nauczy akwizytora grzecznoœści. Wówczas odzywa się akwizytor:


#humor #dowcip #suchar
  • 1