Wpis z mikrobloga

@ludzik: Tak, pracę znalazłem. Mam jeden pokój "wstępnie zaklepany", ale nie wiadomo czy będę miał gdzie mieszkać póki nie zajadę na miejsce. Także takie trochę nerwy już zaczynam czuć :P
  • Odpowiedz
@Sledzik: Modlin ma typowa wschodnio europejski chamska obsługę, ale lokalizacja jest spokój.

Nie boj się prosić lokalnych aby powtórzyli wolniej, bo oni nie mówią po angielsku jaki znasz z lekcji..
  • Odpowiedz
@ludzik: biorę jedną walizkę, także jak coś będę spierdzielał ;-)
@poratujPan: miło, więc pewnie jeszcze będziemy mirkować przed lotem ;-)
@rzet: Ja Modlina nie lubię po tym jak raz wracając z Holandii myślałem że zginiemy bo raz że była straszna mgła (smoleńsk k---a), po dwa był straszny wiatr (akurat huragan przechodził przez Europę), po trzy jak lądowaliśmy za pierwszym podejściem pilot nie trafił w pas i
  • Odpowiedz
@Sledzik: Nic sie nie martw. Jaka jest szansa że akurat Twój samolot się rozbije po drodze? Prawie na pewno nie przywalicie w ziemie zamieniając się w wielką kulę ognia a Ty nie spłoniesz żywcem doświadczając najgorszego możliwego bólu na świecie.
  • Odpowiedz
@Mr_Trabalski Opiszę wrażenia po dwóch tygodniach w Irlandii. Po tygodniu nie było co, bo sytuacja była mocno niepewna. Generalnie przez pierwszy tydzień mieszkałem z Polakami z pracy, którzy przygarnęli mnie pod swój dach i spalem na kanapie po prostu i za co jestem im mega wdzięczny bo naprawdę nie miałbym się gdzie podziać... Sytuacja wygląda tak, ze mam już pps - doszedł w sobotę, dzisiaj mam pierwszy wolny dzień odkąd przyleciałem
  • Odpowiedz