Wpis z mikrobloga

@Lukasy: W Doniecku po ukrainsku pyta czy mozlwe jest zblizenie Ukraina.
Na poczatku mowia że zwykli ludzi chca sie pogodzic.
Ci drudzy niechcą rozmawac bo uważaja sie za Rosjan i mówią że rozumieja rosysjki (ale widac troche złej woli).
Potem mowia że chca smodzielnosci najwazniejsze żeby nie było faszystów ktrzy sa w Kijowie.
Gośc z dzieckiem na karku nie hce odpowiedizec czy przyszlosc regionu powinna byc zwiazana z Ukraina czy Rosją