Aktywne Wpisy
Lewusx +22
Osobie która zgadnie ile lat dzieli te dwa zdjęcia i ile kg więcej ważę po prawej, rozpisze plan treningowy i przez miesiąc będę sprawował opiekę nad techniką wykonywania ćwiczeń. (300zł usługa)
Osoby które biorą udział w konkursie (wystarczy spróbować zgadnąć), otrzymują 10% zniżki na prowadzenie online jeśli chciałyby z usługi kiedyś skorzystać. (Ważność do końca roku)
#konkurs
#rozdajo
Osoby które biorą udział w konkursie (wystarczy spróbować zgadnąć), otrzymują 10% zniżki na prowadzenie online jeśli chciałyby z usługi kiedyś skorzystać. (Ważność do końca roku)
#konkurs
#rozdajo
PanNieznanypl +51
Moim problemem nie jest #praca w #korposwiat tylko ogólnie praca na etacie, marnowanie najlepszych 8 godzin życia każdego dnia, za pieniądze jakiekolwiek by nie były to nie mające żadnej wartości w porównaniu do tego czasu którego nikt nie zwróci, życie mija jak przez palce, a my jesteśmy szczurami w tym kołowrotku, jedyny mój sposób na życie to #biznes nie widzę siebie na etacie tyrajacym do końca
Prosty przykład. Masz X lat. Pewnego dnia poznajesz #rozowypasek, który w dalszej znajomości zapoznaje Cię ze swoimi znajomymi. Wśród znajomych masz ogarniętych i ciekawych ludzi. Przeżywacie ciekawe chwile, zmieniasz się pod wpływem przeżytych z nimi historii. Ktoś z towarzystwa proponuje Ci korzystną współpracę biznesową lub mówi, że wyjeżdża za granicę na dłużej i chce powierzyć swój dom komuś zaufanemu w zamian za 'podlewanie kwiatków'. Zyskujesz dobry biznes i fajne mieszkanie. Życie idzie naprzód i zmienia się od chwili, gdy nawiązałeś kontakt ze wspomnianym różowym - a zależy to tylko od tego, że ona odebrała Ciebie jako osobę, z którą po prostu chce być (a w dalszej perspektywie jej znajomi też tak Cię odebrali). Równie dobrze nie musi być to różowy/niebieski - to w szerokim ujęciu inni ludzie, wszyscy, z którymi nawiązuję się jakikolwiek kontakt. #wygryw
Kolejny przykład. Możesz mieć wybitne umiejętności, ale w pracy/szkole jesteś typową szarą mychą, która tylko wykonuje polecenia i się nie wychyla. Robisz po prostu to, co do Ciebie należy. Masz niewielu znajomych, a jeśli już, to zaufaną garstkę osób, z którymi tworzycie zamknięty krąg. Nie poznajesz nowych osób, nie spotykają też kolejne "okazje", bo zamykasz się na innych ludzi... #przegryw
Niestety życie jest brutalne pod tym względem, ale w tej brutalności zarazem niezwykle fascynujące. Nawet wybitne osoby, choćby nie wiem jak zdolne, nie osiągnęłyby takich sukcesów gdyby nie wsparcie innych ludzi, których kiedyś poznali na swojej drodze. Często na takich "wybitnych" pracują inni zdolni, którzy nie mieli takiej siły przebicia (np. popularni muzycy, którym utwory komponują mniej znani artyści).
Dobre oceny ze szkoły nie zagwarantują Ci sukcesu życiowego. Niejednokrotnie ci "popularni, z gorszymi ocenami" lepiej wychodzą, niż "zdolni, ale zamknięci".
tl;dr
#rozwojosobisty #psychologia #rozowepaski #stulejacontent #praca
Ten kto nie ma problemów z nawiązywaniu nowych znajomości NIGDY nie zrozumie tego, co przeżywają osoby, które takie problemy mają. Nigdy taka otwarta osoba nie zrozumie jak to możliwe że człowiek może zesztywnieć i dosłownie zapomnieć że ma język w gębie, gdy ktoś obcy zechce takiego wycofanego człowieka poznać.
Zapewne jest odsetek osób, które po prostu mają taką fanaberię że będą żyć
@Kubszon: Daleki jestem od "kołczingu" i radykalizmów - złoty środek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BojtaS: Ot, świetny przykład.
@Tino: Nie to, żebym zaprzeczał, ale zdaje mi się, że to powtarza sobie każda osoba po kierunku humanistycznym a później płacz i zgrzytanie zębów po zakończeniu studiów...
I szczerze mówiąc gdybym był jakimś tam kierownikiem biedronki, to za kasą wolałbym mieć przeciętną czterdziestkę, co już trochę życia poznała, nawet z zawodowym wykształceniem (byle
@Mordeusz: Czy ja pisałem, żeby się nie uczyć i umiejętności twarde nie mają znaczenia?
Lecąc stereotypowo - czy takiego "ścisłego" inż we flaneli, ze specyficznym poczuciem humoru i przypinkami wiedźmina/anime/fantasy, nazwałbyś typowym człowiekiem sukcesu?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z drugiej strony,
@Tino: A czy ja pisałem, że Ty tego nie pisałeś? :)
W konkretnym ujęciu wszystko zależy od elementów, które są wyznacznikiem "sukcesu" dla danej osoby. Ludzie są różni, więc tak samo pojęcie sukcesu będzie zupełnie inne w oczach odmiennych osób. Mało tego, często nawet ta sama osoba może mieć inną definicję sukcesu (wygrywu/szczęścia...), w zależności od chwilowego nastroju czy przypływu emocji lub odczuć w danej chwili...
Tu jednak miałem na myśli, że i tak miękkie kompetencje często biorą
I nie p-----l mi że się nie da, jesteś po prostu leniwym s---------m i bardziej cenisz sobie swój komfort psychiczny niż rozwój psychiczno-społeczny.
@SpeedTree: Hej, ale co ja napisałem, że "się nie da"? :D
Zresztą nie wyskakuj z takimi tekstami do @goblin21, bo też rozumiem go w czym rzecz. To też nie takie proste, ale i spokojnie do przezwyciężenia. Tylko wrzuty w stylu "jesteś leniwym..." też niewiele dają - wyskocz do pierwszego lepszego, żeby zrobił 200km na rowerze bez większej zadyszki albo przepłynął 5km naraz - są tacy, co spokojnie