Wpis z mikrobloga

Na widok tych ohydnych cycków, które ktoś wklejał przypomniał mi się mój wpis o tym, że nienawidzę grubych ludzi

Cholernie mnie nosi, czemu? Bo zauważyłem jak wiele grubych osób jest naokoło. Ktoś mógłby powiedzieć, "Czemu się ich czepiasz, to ich sprawa jak żyją" no ich, ale za każdym razem,gdy widzę spasionego wieloryba bierze mnie na wymioty
. Dziwne? Wątpię, każdy z nas czuję w niektórych momentach niemożebną ochotę opróżnić swe wnętrzności, co ja na to poradzę, iż grubi ludzie wywołują u mnie taki odruch?
Na dodatek #!$%@? mnie niemiłosiernie to jak opychają żarciem swoje dzieci. No #!$%@?, #!$%@? sobie życie, to jeszcze muszą niszczyć je własnym dzieciom? Dla mnie to podpada pod jakiś paragraf, ponieważ jak wszyscy wiemy, działanie na szkodę drugiego człowieka jest karalne, a jeśli tymi osobami są nasze pociechy, to zabiera się je rodzinie.
Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem za tym by odpierać prawa rodzicielskie, ale jakiś kurator by się przydał.
Jeszcze te ich pieprzenie, że zaokrąglone kobiety są seksowne. Fakt, są, ale z małą ilością tłuszczyku, a nie z taką, którą u wieloryba można znaleźć.
Weź skrytykuj grubasa, a ten zacznie Cię wyzywać od rasistów, ograniczonych umysłowo ludzi i jeszcze zacznie Ci wmawiać, że nie ma nic złego w otyłości.
Tak się składa, że wpływa ona źle a na nasz organizm. Chcesz sobie szkodzić, mnie to koło siusiaka lata, ale nie tucz własnych dzieci, a najlepiej nie przekazuj swojego grubego, #!$%@? genu dalej.
Ktoś z was po przeczytaniu tego wszystkiego pomyśli "Czemu do cholery tak uogólniasz? Niektórzy nie mogą schudnąć z powodów choroby"
Zgoda, przepraszam, że od razu nie zaznaczyłem tego.
Mój hejt jest skierowany w stronę leniwych grubasów, co są tak leniwi, że potrafią tylko narzekać na swoją wagę zamiast wziąć się za siebie. Skierowany jest też w stronę wielorybów, którzy tuczą swoje dzieci lub wmawiają innym, że tłuszcz może być seksi i, że bycie wielorybem jest fajne.
Mój hejt nie dotyczy osób chorych, które z różnych powodów nie mogą schudnąć.

Good Night ;)

http://hacerking.blogspot.com/2015/01/nienawidze-grubych-ludzi.html

#blog #wieloryb #grubasy #tluszcz #nocnazmiana #blogger #blogi
  • 4
@hacerking: zgadzam się w 100%, ja miałem w życiu dziwnie, bo byłem na granicy anoreksji ( 45 kg w technikum ) i nadwagi ( 70 kg parę lat temu ) przy wzroście 164 cm. U nas we wsi, jest rodzina grubasów, matka, córki, ojciec, - grubi jk beki, żadna z córek pomimo dorosości chłopa znaleźć nie może.