@portkisedre: no w 100k bysmy sie zmiescili pewnie, zalezy od budynku, co trzeba wyremontowac i wyposażyć. 500 K JAKO KASA NA REMONTY I ZAPAS NA rozruch, mysle ze zyski nie wczesniej niz po roku by sie zaczeły, jesli byłoby dobre miejsce.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: 100k na budynek ? Za 100k to go nawet nie urządzisz... Widzę, że kwoty wziąłeś z sufitu, tak jak to rzucone 500k na remonty i "zapas". Zainteresuj się dokładniej tematem. Zrób analizę kosztów - nie z d--y tylko weź kartkę albo arkusz excela i wrzuć kilka pozycji - budynek, wyposażenie, pracownicy, zaplecze kuchenne, parking. Sprawdź ile naprawdę kosztują takie rzeczy. Następnie zorientuj się czy czasem nie próbujesz hostelu otworzyć
@zly_dzien: Dzieki za rady szkoda ze się tyle napisales bo ja to wszystko wiem bo jestem po hotelarce od dłuższego czasu pracuje w hostelu i śmiem twierdzić ze wiem l tym wie wj niż ty. Kwoty są z d--y bo i tak nie znajdę na wykopie wspólnika wiec pp c--j mam tu pisac biznesplan.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: No i jaki jest przelicznik? Skąd wiesz, czy rynek pomieści jeszcze hostele w wawie? Ja myślałem już o hostelu. Można kupić wyposażenie całe używane z Niemiec, wziąć nieoprocentowaną pożyczkę w BGK, ale napewno nie na 500 tys( ͡°͜ʖ͡°) Nająć zrujnowane mieszkanie najlepiej od miasta, itd. Kwestia tylko rynku.
źródło: comment_vtVXUCAqIH18qKtWre5uGogusJOD4BkN.jpg
PobierzJa myślałem już o hostelu. Można kupić wyposażenie całe używane z Niemiec, wziąć nieoprocentowaną pożyczkę w BGK, ale napewno nie na 500 tys( ͡° ͜ʖ ͡°) Nająć zrujnowane mieszkanie najlepiej od miasta, itd. Kwestia tylko rynku.
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: tak się więc zastanawiam, po c--j w ogóle cokolwiek pisałeś.