Wpis z mikrobloga

@neib1: na śniadanie płatki owsiane z dodatkiem rodzynek albo innych suszonych owoców i do tego jogurt albo mleko sojowe/ryżowe, czasem też koktajl z owoców (głównie banan), na obiad różnie - makaron ze szpinakiem, makaron z pomidorami, ryż z warzywami. czasem jem pizzę też, ale to raz na jakiś czas. no i kanapki czasem, jajka, owoce. właściwie to dość normalnie, tyle, że bez mięsa. no i orzechy też i pestki różne. robię
@SScherzo: Owsianka jest dobra z kawałkami podsmażonego jabłka i miodem + jakieś kwaśne owoce. Dobra jest też wersja z gorzką czekoladą i dżemem pomarańczowym. Albo miód + banan.
Patenty od Jamiego Olivera kradzione i zajebiste. Owsianka to najlepsza szama do jedzenia w robolu przed biurkiem, bo nie capi i nie kruszy.
@pozdro_dla_niekumatych: ale jakie braki, jakie witaminy są tylko w mięsie? Co ty w ogóle chrzanisz? Dobrze zaplanowana dieta wegetariańska (a nawet wegańska) jest zdrowa, przypuszczam też, że przeciętny wegetarianin jest zdrowszy od przeciętnej osoby jedzącej mięso (chociażby przez większą świadomośc żywieniową i większą ilość warzyw w diecie).
@pawlak: Diety bez mięsa nie są zdrowe na dłuższy dystans. A świadomości żywieniowej chyba właśnie brakuje u wegetarianów.

I weź trochę wyluzuj z tym wielbieniem wegetarianizmu i weganizmu, bo to już jest obsesję. Jedyne co robisz na wykopie to walczysz z mięsożercami. Zobacz swoją historię aktywności - chyba kilkadziesiąt wpisów wychwalających wegetarianizm i weganizm w tym tygodniu. Jeszcze kogoś przekonasz i zrobisz mu krzywdę. Może psycholog potrafiłby Ci pomóc?
Diety bez mięsa nie są zdrowe na dłuższy dystans. A świadomości żywieniowej chyba właśnie brakuje u wegetarianów.


@pozdro_dla_niekumatych: jakieś źródło, czy po prostu to wymyśliłeś przed chwilą ;)? Niestety konsensus naukowy jest inny: http://www.reddit.com/r/AskReddit/comments/2zqim0/what_are_the_cigarettes_of_today_what_does/cplocyk

chyba kilkadziesiąt wpisów wychwalających wegetarianizm i weganizm w tym tygodniu


Nie, po prostu prostuję głupoty takie jak te, które napisałeś (gdybyś nie miał nałożonego filtra rzeczywistości, to może byś zauważył). To podasz te witaminy obecne tylko w
@SScherzo: kek, te gównoburze o wegetarianizm już się robią nudne. Niech każdy je, to co chce jeść i nie rzuca gównem w inną osobę, która ma inne poglądy żywieniowe, a świat będzie dużo spokojniejszy (ʘʘ)
@pawlak: Bardzo ciekawe artykuły. Ciekawe, że te diety są całkowicie podporządkowane pod uzupełnianie braków mięsa. Jak ktoś lubi jeść soję na śniadanie, obiad i kolację tylko po to, żeby zrównoważyć braki mięsa to spoko. Ale nie wydaje mi się, żeby było to zdrowsze od mięsa.
@SScherzo: z bloga jadlonomii robisz pasztety? bo ja kilka różnych testowałam i wszystkie są #!$%@? pyszne (i na święta też jeden wege upiekłam - tyle, że z czerwonej soczewicy i marchewki, żeby było jakieś urozmaicenie od tego nawału mięsiw wszelakich)