Wpis z mikrobloga

Okej, można powiedzieć, że jest to tak jakby "mowa pożegnalna" ode mnie. Więcej (na ~90%) się nie zobaczymy, no chyba że ktoś odwiedza czaty IRC (aka #mirkofm na pirc.pl), bądź chce sobie pogadać na fejsbuku, wtedy wystarczy napisać o tutaj (mam tylko #!$%@? w znajomych, pozdro @Wyemancypowany_Prestidigitator, hehe), albo na maila.

Na początku chciałbym podziękować @rss za to, że dzięki niemu wyciągnąłem odpowiednie wnioski. Gdy patrzę na inne serwisy i porównuję je z wykopem - mamy tutaj niestety zbyt wielu użytkowników w wieku gimnazjalnym, a ichniejsze cechy przenoszą się nawet na dużo dojrzalsze osoby. To smutne i tak niestety będzie. Albo... po prostu zaczną się coraz częstsze usunięcia konta użytkowników z długoletnim stażem, który zostanie wręcz zasłonięty przez napływ zielonek.

Teraz tak - @Felonious_Gru: jedyne czego mogę Ci życzyć, to kubków wszystkich firm, które są na wykopie. Nie jest ich dużo, ale zapewne chciałbyś je wszystkie. @ColdMary6100: wybacz, że nie pisałem. Ale spokojnie, zobaczymy co da się zrobić. :P
@Kovacs: kuruj się i znajdź tych, co to Ci nogę ukradli (wiem, że suche, niczego innego nie potrafię wymyśleć).
@Sudokuu: spokojnie, wszystko co mi pisałeś czytałem, i mam nadzieję że wreszcie uda Ci się znaleźć dobre praktyki i w końcu będziesz pracować tam, gdzie chcesz. Powodzenia. ;)

@Liquid_Snake, @bauagan:

teraz obserwuje ten wpis i cieszy sie że ludzie po nim płaczą, że jednak ktoś go lubi itd. :D

Nigdy tego nie robię, czasami tylko wracam do swoich wpisów i obserwuję. I jednak troszkę głupio mi się zrobiło, gdy tak sobie poszedłem bez uprzedzenia. Ale spokojnie, na supporcie nadal wisi wiadomość do nich z prośbą o usunięcie konta.

@payner: Trzym się chłopie i nie pij tyle. To szkodzi. Naprawdę.
@TomgTp: I Ty też się trzym, kumplu. :P
@anonim1133: Z początku się Ciebie... bałem. Nie wiem dlaczego, tak po prostu. Ogółem to równy z Ciebie chłop, ale i tak - bojaźń pozostała. :D

@p0lip: Wybacz, ale nie miałem głowy do tworzenia tego stylu. W gruncie rzeczy to ja nigdy bym go chyba nie dokończył, ale postaram się jednak to zrobić. Jakby co, to dane kontaktowe masz powyżej (preferowany irc).

@92Gruszka: Tak ogółem to cię lubiłem, ale ty nie potrafisz nawet niczego wynieść z bana... Ba, dostałeś go w ten sam dzień, w którym... zostałeś odbanowany. Co z tobą jest?

@azetka: No i jeszcze Ty... ja nie wiem co Ci odwaliło od wczoraj, czy to napięcie przedmiesiączkowe/okres/stres/nie-wiem-co-jeszcze, ale gdy rozmawialiśmy ~3 miesiące temu to byłaś normalna. Teraz pozostała Ci tylko wirtualna atencja, z którą i tak nic nie zrobisz. To przykre, tak patrzeć jak człowiek się stacza coraz bardziej i usuwa konto po raz ~700.

Pragnę też podziękować wszystkim tym, których ja obserwowałem i tych, którzy mnie obserwowali. No i reszcie wykopu, która jednak jakoś jeszcze tworzy ten serwis. Trzymajcie się ciepło i... na razie. A być może i "do zobaczenia". :)
  • 28
pierwszy odpowiem , tylko pytałem dlaczego. Powodzenia , i rada ode mnie , mam lat ... i wykop to tylko internet , a nie całe życie. Big UP!!! Pozdrowiam Ciepło.
@Linux__Shines: Wahałam się, ale jednak postanowiłam odpisać. Trafiłeś na czarną, bo zaczął mnie męczyć hejt, jaki uskuteczniałeś pod moimi wpisami. Mój boże, wiem że nie każdego musi bawić moje usuwanie konta, może mam debilne poczucie humoru, ale nie rozumiem sensu ciągłego pisania mi, że jestem atencyjna i żebym się ogarnęła. Naprawdę dziwi Cię, że zablokowałam użytkownika, który pluje w moją stronę jadem?
VIKOP SO SIRIUS BIZNES