Aktywne Wpisy
Mrbimbek +207
ZenujacaDoomerka +43
W ogóle dzwoniłam pierwszy raz w życiu na 112 wczoraj i jestem dalej roztrzęsiona
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
Może to trochę niedojrzałe, ale nie wyobrażam sobie mieć bachorka albo że mój #rozowypasek byłby w ciąży. Wiele wyrzeczeń, nowe obowiązki no i zmienia się wam ciało. Myślicie że jako #matka inaczej patrzyłybyście na świat przez tę perspektywę?
#pytanie #niebieskipasek #dziecko #nocnazmiana
Pierwszego dziecka nie odebraliśmy jako początku wyrzeczeń. Nie myśleliśmy w takich kategoriach nawet. Raczej to było wyzwanie po prostu. Wszystko przyszło naturalnie. Nie czuliśmy się zaszokowani, nie mieliśmy poczucia straty "starego, fajnego życia", ale raczej początku czegoś ekscytującego.
Kwestia obowiązków - fakt, trzeba było się przestawić. Bo nie możesz "obsługi dziecka"
Teraz dzieci lubię aczkolwiek nie chcę mieć własnego. Jestem bardziej skłonna adoptować dziecko niż je urodzić, nie potrafiłam i nadal nie potrafię wyobrazić sobie siebie w ciąży. Nie mam też potrzeby 'zostawiania czegoś po sobie' zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
sama mam trzy siostry, które uwielbiam, i choć widzimy się rzadko (mieszkamy w innych krajach) to zawsze są to miłe chwile. często też do