Wpis z mikrobloga

@CiociaDobraRada:

Tez tak macie, że przystojni faceci was oniesmielają i wolicie się umawiać z brzydalami?


W sercu zawsze czułem, że coś jest na rzeczy :/ To dosyć przykre, być traktowanym, jak kupa mięcha, zwykły obiekt seksualnych fantazji i narzędzie do zabawy... ale na spacer, to nie, wybacz, jestem zajęta. Nie będę też z Tobą gadać, bo po co, pewnie jesteś głupi.
Jeśli jest tak, jak mówisz, to nie różnicie się za
@arizona_muse: @sillemo: @CiociaDobraRada:

Znam to uczucie az za dobrze. Totalnie idiotyczne poczucie nizszosci w stosunku do ciekawych, zaradnych facetow ktore powoduje oniesmielenie i ucieczke. Zawsze sie wsciekam na siebie za to. I wiazanie sie z goscmi 'do uratowania' - nawet jak sie jakis wydaje super hiper, inteligentny, z pasjami bla bla to na koniec sie i tak okazuje ze ma a) dlugi, b) klopoty za alkoholem c) klopoty z
@arizona_muse: Chciałem zauważyć, że do pierwszej odpowiedzi dodałem nie tylko Twój nick. Poza tym w pełni się zgodziłaś, więc wychodzi na to, że podzielasz przedstawiony tu stosunek do wybierania facetów.
Ok, powinnam była napisać ,,poznałam jeszcze bardziej inteligentnego i przystojnego faceta, później się w nim zakochałam z wzajemnością, po czym chodziliśmy na randki, aż w końcu zostaliśmy parą"


@kiszczak: Przeczytaj jeszcze raz co napisałam. Uznałam, że być może faktycznie dla kogoś mogło to źle zabrzmieć i rozwinęłam, co w moim komentarzu oznaczało słowo ,,znalazłam"
@arizona_muse: Oj oj, to Ty czytaj dokładnie. Sprostowałaś tylko swoją wypowiedź i zarzuciłaś mi nadinterpretację. Ja wyjaśniłem Ci skąd mój wniosek, bo jakby nie było z resztą cytowanych wypowiedzi nadal się zgadzasz- tego przecież nie sprostowałaś, więc zakładam, że tak jest.
@umiarkowanie_zly_czlowiek: , @CiociaDobraRada:

Ja ostatnio poznałem fajną dziewczynę, mimo że miałem okazje wymienić z nią pare zdań wcześniej na fb to nasze poznanie w realnym swiecie było w #!$%@? nietypowe. Można powiedzieć, że jak w filmie akcji :) przygoda dla niej dosć nieciekawa ale zakończona happy endem a ja miałem wątpliwości czy robie dobrze bo ryzykowałem sporo, moze nie tyle co ryzykowałem co bałem sie że to jakaś wyjebka i
@takelbery: Już wcześniej dałam Ci do zrozumienia, że się mylisz, przynajmniej w moim przypadku (stąd sprostowanie co do użytego słowa). Reszty nie komentuję, bo mnie to nie dotyczy.

Kiedyś, będąc w liceum, popełniłam raz taki błąd i dosłownie kogoś ,,szukałam" - więcej go nie powtórzyłam ;)
@malutkaMi: o tak! Ratowanie.. 'przeciez taki inteligentny chlopak, to nic że codziennie pali trawke'. Teraz znowu jestem w takim związku i koleś trzyma mnie w pułapce i bierze na litość, a ja nie potrafię z nim skończyć i szukam sobie sztucznych wymowek. Życzę Ci powodzenia rybko. Realizuj swoje marzenia i miej ich wszystkich w dupie.
@purdzynator: dzieki i gratuluję uratowania kolejnej zagubionej sarenki :)