Wpis z mikrobloga

Mirki, myślicie, że jakakolwiek przerwa od siłowni podczas stagnacji, a co za tym idzie kompletnym brakiem motywacji do działania i siły jest wskazana, czy lepiej mimo wszystko, dużej niechęci zmuszać się? Od jakiegoś czasu, nie wiem, może dwóch-trzech tygodni, w ogóle siłownia nie sprawia mi radości, a co w parze z tym idzie apetyt masakrycznie mi zmalał, a dodając do tego to, że od zawsze ledwo co, na chama i z wielkim trudem wyrabiałem się, żeby spełnić dzienne masowe zapotrzebowanie kalorycznie ektomorfika to teraz jest naprawdę cienko. Czuje że po prostu nie mam siły wrócić z dnia na dzień do tego co było jakiś czas temu, a bardzo bym chciał. Jakie macie zdanie na ten temat?
#silownia
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@4Strings: opuściłem już dwa treningi dzisiaj byłem ale czuje na plecach to że choć nie robiłem znaczących postępów to organizm odzwyczaić się od wysiłku
  • Odpowiedz
@4Strings: Jeżeli masz mocną stagnację i kompletny brak radości z ćwiczeń to faktycznie warto zrobić sobie chwilę przerwy. 2-4 tygodnie poświęć na odpoczynek, relaks i wyciszenie a zobaczysz, że nie będziesz mógł wytrzymać bez siłowni dłużej. Przynajmniej w moim przypadku tak było.
  • Odpowiedz
@4Strings: jak bf>15% i nie chce się jeść, to zrób sobie przez miesiąc-dwa redukcję
a co do motywacji, to mnie najbardziej motywuje progresja ciężaru, mam w excelu policzone ile powinienem podnieść na każdym treningu i jak się uda to jest super
  • Odpowiedz