Wpis z mikrobloga

Mirki, poważna sprawa: leci na mnie pewien znajomy, jest miły, więc nie chcę mu jakoś robić krzywdy, jednak dla mnie jest totalnie nieatrakcyjny (w waszej skali 0/10). Nie chcę z nim całkowicie zrywać kontaktu, ale nie chcę mu też robić nadziei. :/ Jedyne co wymyśliłam, to że poproszę kiedyś znajomą lesbijkę, żeby na jego oczach mnie pocałowała. Niestety, nie wiem czy warto się poświęcać, bo on wie że miewałam facetów (w najlepszym razie pomyśli, że jestem biseksualna). Co takiemu powiedzieć, jak się zachowywać, żeby załapał, że nie jestem zainteresowana?
  • 11