Wpis z mikrobloga

@Domenico: Z różowym też postanowiliśmy zrobić cel i sukcesywnie do niego dążyć odkładając stałe kwoty miesięcznie. W tym roku Szanghaj #chwalisie.

A co do propozycji to Sri Lanka. Znajdujesz lot za 2200zł, na booking.com jakieś noclegi, omijaj miasta typowo turystyczne, znajdź jakąś wioskę, a nocleg i wyżywienie wyjdą Cie grosze.
@Domenico: Zależy ile chcesz odłożyć i czy chcesz mieć coś zorganizowanego czy sam sobie wszystko ogarniesz. Bo ja niecałe 2 lata temu za 1,5k zł poleciałem do Hong Kongu na 2 tygodnie (promocja KLM i Air France) i tam wydałem tak z 2k na miejscu.
@ludzik: Na co wydałeś 2k? Bo jak pisałem wyżej planuję Szanghaj i nie wiem na jakie wydatki się nastawić. Rezydent, który mnie zaprasza zapewnia, że jedzenie jest tanie, ale...
@soon: Głównie jedzenie i przejazdy. Trochę nietrafione, bo drogo za prom i średnio ciekawie, było kopsnięcie się do Makau- to nas trochę zakosztowało. Do tego metro w HK jest dość drogie. Wejścia nie waliły po kieszeniach mocno. Jedzenie też znośnie. Chiny ponoć są tańsze od HK (tak słyszeliśmy od ludzi w hostelu wielokrotnie), więc luz. Myśmy za obiad zamykali się w jakichś 30 zł. Ale jadaliśmy po małych lokalach w bocznych
@Domenico: Jak jesteście z gatunku backpackerów lubiących hostele to kupę zakątków można za taką kasę zwiedzić. Jeśli grzać dupy w hotelach i drinki to już tak sobie.
@Tapirro: Ja jestem z tych co sobie sami potrafią wszystko pozałatwiać, poszukać taniej, pochytać... to wstępna kwota dlatego aż listopad 2016. Ja wiem że da się taniej ale kolega jest raczej... na gotowe. Dlatego przejąłem inicjatywę i poprosiłem was o pomoc. Wiadomo że trip za mniejszą kasę jest ciekawszy niż drinki itp.
@Domenico: Walcie w Tajlandie, bedzie tanio na miejscu nawet przy zajebistych hotelach, jest co robic i co zobaczyc, jest cieplo i o ile nie wybierzesz typowych miejscowosci dla angoli i ruskich to mozna sie wyciszyc. Ew. tanio kupic sobie panne na czas pobytu :)