Wpis z mikrobloga

@Atrus: Dokładnie, praktycznie każde piwo można kupić w 1/3 2/3 i sporą część jako całą pintę. Jest to zajebista opcja, kupiłem sobie 4 po 1/3 i dwie całe pinty i dało się jeszcze wyjść na własnych nogach, a niektóre piwa z ich oferty masakrują mocą.

Rozczarowałem się ich klasykami tylko - punk ipa i hardcore ipa trochę słabe (punk pusty w smaku, hardcore ipa absolutnie przegięty i niepijalny, trochę walący naftą),
@swlabr: Punk i Hardcore robiły robotę kilka lat temu, ale teraz to tylko średniaki. Jakiś rok temu jarałem się jeszcze BrewDogiem, ale teraz uważam, że to pozery trochę jak DrBrew (chociaż na piwie się znają w przeciwieństwie do doktorów). Jakoś nie czuję dreszczu emocji, 18-20 kranów w krakowskich knajpach daje chyba lepszy efekt, bardziej ciekawy i zróżnicowany. i nie #piwowarstwo tylko #browarhipster