[Sniper10200]

Zauważyłem ostatnio, że mam problemy w wygłaszaniu prezentacji oraz przy odpowiedziach ustnych na studiach. Ogarnia mnie wtedy dość mocny stres i mimo, że jeszcze 3 minuty temu znałem odpowiedź na pytanie, które mi ktoś zadał to nie jestem w stanie go sobie przypomnieć. W liceum tego nie było, choć powód raczej prosty - tam jedynka w sumie nic nie zmieniała, a tutaj dwa terminy i dziękuję, a potem płać za pościg.
Pytanie moje do was Mireczki i Mirabelki, jak sobie z czymś takim radzicie? Bo na pewno jest ktoś, kto miał podobnie.


#studbaza #studbazaproblems #polibuda #pytanie

[kasik913]

@Sniper10200: Ja umieram ze stresu, wysławiam się niepoprawnie, głos się trzęsie, zapominam wszystkiego. Pozdrawiam, obrona za kilka dni:(

[konik_polanowy]

@Sniper10200: Zachowuj się tak jak byś mówił do jednej konkretnej osoby. Skup się na tym, co mówisz. Rozkoszuj się tym.

[Sniper10200]

@konik_polanowy: Ale jak tu się rozkoszować, jak w pokoju np. tylko ja i pani magister, dostaję pytanko i nie jestem w stanie nic powiedzieć, chociaż powtarzałem to przed wejściem do jej pokoju. To takie chyba proste nie jest.

[konik_polanowy]

@Sniper10200: Oddychaj. Ona też jest człowiekiem. Miała ten sam problem, co ty zapewne. Możesz powiedzieć na początku, że jest to dla ciebie niezwykłe przeżycie, które wywołuje stres. Uśmiechnij się do niej. Zrobi się miłą i przyjacielska atmosfera.

[n.....e]

@Sniper10200: moim zdaniem najlepszą metodą na stres jest odpowiednie przygotowanie merytoryczne. Jeśli wiesz wszystko, jesteś pewny swojej wiedzy to stres jakoś nie przychodzi. U mnie to działa.

[Gobe]

@Sniper10200: zacznij kontrolować swój oddech i się na nim skup, dzięki temu odzyskasz spokój wewnętrzny :)