Wpis z mikrobloga

@#!$%@?: a żebyś wiedział. wypychała regularnie śrubki, aż w końcu przestały fitować. są mniejsze niż dziury, więc przestały trzymać. no i sobie nie pogram, bo kabel nie styka, jak tak lata.
  • Odpowiedz
@SScherzo: wypychala regularnie srubki? Toż to drewno, jak raz wypadły to już przecież nie ma do czego się "wkrecic" za bardzo, wiadomo było że już tylko gorzej będzie. Chyba nie jesteś #falszywyrozowypasek ;)

Przykrec trochę większymi (grubszymi) srubkami, pierwsze powiększając otwory w metalowej części. Będzie się trzymało jak nowe ;)
  • Odpowiedz
@MaKor: no tak, ale jakoś to odwlekałam, bo nie miałam pasujących śrubek. teraz to mi kabel jeden się urwał, więc najpierw muszę go jakoś przymocować...
  • Odpowiedz
@SScherzo: lutownica, nawet jak nigdy nie miałas w ręce to sobie poradzisz. jak nie dasz rady, to każdy sąsiad da ;)

Jak chcesz sobie radzić sama, szybki poradnik dla laika: zerwij trochę izolacji, "pobiel" drut (stop trochę cyny i wymaczaj jedną jak i druga końcówkę drutu), później tylko połącz kabelki, przyłoz lutownica i te "pobielone" części się ładnie złącza ;)

Ostrożnie włoży to do gniazda, żeby nie zerwać połączenia i
  • Odpowiedz