Wpis z mikrobloga

Przeglądając tag #niemuzyka natrafiłam na ten kawałek Cleo i Donatana (wydany we wrześniu ubiegłego roku, ale nie miałam okazji go wcześniej usłyszeć). Szczerze mówiąc naprawdę przypadł mi do gustu, może dlatego, że lubuję się we wszelkich folklorystycznych współczesnych kawałkach. Głos Cleo, dla wielu zapewne irytujący, w moim odczuciu jest mocną stroną całego projektu, tak samo jak jej wizerunek i klimat, w jakim utrzymane są ich teledyski (pomijając ubijanie masła ;>). Słyszę dużo hejtów, że ich muzyka przedstawia nas w negatywnym świetle i wzmacnia stereotyp Polaka pijaka i nieroba, jednak moim zdaniem należy słuchać/oglądać tego z dystansem - przecież to nie jest na serio. Co więcej w poniższym kawałku jest mowa o typ, że lubimy pić, ale też pracujemy dużo (w odniesieniu do Greków "nierobów"). Fajnym akcentem jest też gościnny udział Enej (który bardzo lubię).

Nie mogę nazwać się fanką Cleo i Donatana, ale mogę powiedzieć, że akurat ten kawałek jest wg. mnie bardzo dobry jeśli chodzi o muzykę popularną - chwytliwy, dobra muzyka jeśli ktoś przepada za takimi klimatami, jajcarskie "przesłanie" i realizacja

Daję 3 gwiazdki Miszelę

Pewnie #popularnaopinia, ale na mirko raczej #niepopularnaopinia #cleo #cleoidonatan #enej #muzyka
Aerials - Przeglądając tag #niemuzyka natrafiłam na ten kawałek Cleo i Donatana (wyda...
  • 2