Wpis z mikrobloga

Ach, jaki piekny mlodzienczy romantyzm... Stoje wlasnie na przystanku, czekam na autobus i rozmawiaja dwie dziewczynki.

- musze rozejrzec sie za obraczkami, wygraweruje mu 'Kasia', a sobie 'Kamil'.

- i nie zapomnij o dacie!

- wiem, 31 grudnia...

- ale rok tez, zeby bylo... 2012.

No to rzeczywiscie zwiazek, ktory trzeba zaobraczkowac. Chyba nigdy nie bylam romantyczna, jak bawilo kiedys, tak bawi i teraz. I nie to, ze bawi, bom stara i wredna, zawsze smieszylo. Gdzie popelnilam blad, ze nie bylam taka, jak te dziewczynki? #oswiadczenie #kiciochpyta #walentynki
  • 14
  • Odpowiedz
@Shepard: Wtedy chociaż można byłoby współczuć, a nie się podśmiewać w duchu :P

@Supercoolljuk2: Nie, cytuję "od wtedy jesteśmy!". Pojawiło się w dalszej części rozmowy. Nie wyglądała jakby miała 2 miesiące, raczej na jakieś 14-15 lat, ale skoro "od wtedy jest", to chyba po prostu szybko się postarzała.
  • Odpowiedz
@kaef: No właśnie nie wiem czy w takim wieku nabijanie się z tego typu zachowań jest normalne- większość jednak funkcjonuje podobnie do tych dziewczynek, a to jednak większość stanowi normę. Nie, ale tak serio teraz: dziewczynki głupie, ale... mają z tego jakąś radość, ja miałam tylko z czego kpić. I właśnie się zastanawiam czy taka głupota w młodzieńćzych latach nie wpływa jakoś dobrze na rozwój człowieka, przynjamniej sięgasz pamięcią wstecz i
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal:

I właśnie się zastanawiam czy taka głupota w młodzieńćzych latach nie wpływa jakoś dobrze na rozwój człowieka, przynjamniej sięgasz pamięcią wstecz i możesz powiedzieć "ale byłem durny"


Nie. Raczej sięgasz pamięcią wstecz i zastanawiasz się, gdzie był rozsądek. Można było nie popełnić tylu błędów, a życie teraz byłoby łatwiejsze.
  • Odpowiedz
@MichaS_LwK: Zaobrączkowany pączek jest, kiedy się go smaży równomiernie, wtedy taka jasna obwódka wychodzi naokoło ;)

Faceta mam jeśli o to chodzi, obrączki nijak mi się potrzebne nie wydają. Ot, dodatek i tyle. I na pewno nie jak te dzewczynki w wieku 14 lat :P 25 też wydaje mi się maławo.
  • Odpowiedz
@MichaS_LwK: ciastek tajemnych używam ;) obrączkę zawsze można zdjąć, więc marna fizyczna uwięź, a jeśli wtedy nie zdejmie, to i nie posiadając jej nie zrobi nic niegodnego- zaufanie to się nazywa :P póki co od 5 lat działa ;)
  • Odpowiedz
@MichaS_LwK: moc okrutna, acz skuteczna ;) dokładając książki i podejście do wielu spraw chyba mi obrączka niepotrzebna :P chyba, ze okaze sie do czego przydatna lub stwierdzimy, ze mozna w sumie zrobic jakas uroczystosc dla znajomych i rodziny ;) a poki co zostane przy tych obraczkach od smazenia paczkow :P
  • Odpowiedz