Wpis z mikrobloga

@SScherzo: Miałem kiedyś rybkę, ojciec przyniósł do domu. Pływała sobie spokojnie w wannie, ale pewnego dnia zniknęła. Rodzice powiedzieli, że uciekła. ( ͡° ʖ̯ ͡°) A ja się strasznie o nią martwiłem, bo na zewnątrz śnieżyca, mróz... to chyba był grudzień - tak, na pewno, pamiętam, że zaraz potem były święta. Ciekawe co się z nią stało.