Wpis z mikrobloga

Mirony i Mirabele jest pytanie natury prawnej. Mam pewien pomysł #januszebiznesu #prawo #pytanie

Mam produkt X znanej marki (dowolnej znanej) i swój pomysł jak bebechy danego produktu sprzedać w lepszej formie. Dla przykładu: kupuje odtwarzacz mp3 sony, panasonic itd. rozmontowuje go (zdejmuje obudowę) ową obudowę wyrzucam, a "środek" wkładam do ładnego drewnianego opakowania i sprzedaje pod swoją marką (to tylko przykład!). Nigdzie nie informuje, że to bebechy np. sony czy LG. Czy jest to legalne? Czy jeśli informuje skąd są bebechy to jest legalne?
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cyberpunx: na chłopski rozum jest to legalne, bo tak samo samsung ma swoich podwykonawców, tak samo apple. Póki nie bedziesz zdrapywał z bebechów ichnich oznaczeń powinno być ok. A i musisz rozkminić sobie jeszcze kto bedzie Ci to serwisował.
  • Odpowiedz
@cyberpunx: Nie wiem, ale rzuć okiem: http://techlaw.pl/, temat mógł zostać poruszony, a jeżeli nie to możesz sprobówać napisać do autora :)

A przy okazji: wiele marek nie produkuje swojego sprzętu, tylko robi dokładnie to oczym piszesz Ty, czyli np. kupują mp3 produkowane przez producenta no-name i pakują w swoje pudełeczko. Jeżeli masz jakiś konkretny model, to możesz poszukać, kto jest prawdziwym producentem.
  • Odpowiedz
@FriQ: Samsung czy Apple podpisuje z podwykonawcami umowy, które na taką działalność pozwalają. Niestety w dzisiejszym systemie prawnym (prawa autorskie, inteleketualne, patentowe) taka działalność ze sporym może być nielegalna :)
  • Odpowiedz
@cyberpunx: ostatnio czytałem o pewnej polskiej firmie, która sprzedawała wzmacniacze audio czy coś takiego. Cena była wygórowana ~900 zł bo zapewniali że użyte części są najwyższej jakości. Jak się okazało po rozbiórce, w środku był zestaw wzmacniacza typu "zrób to sam" który można kupić na ebayu za $13 jakoś. W dodatku układy lutował tam chyba jakiś amator. No dużo by pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pismak: Niezależnie od tego czy dany produkt jest opatentowany (np. rzeczony kieszonkowy odtwarzacz mp3) czy nie? Jak się ma sprawa w przypadku produktów "noname" np. zakupionego w Chinach i "wsadzonego" w moje bebechy (rzecz jasna z informacją na stronie www co w środku się znajduje).
  • Odpowiedz
@k4yt3k: Dzięki za informacje. Rozumiem, że jeśli sprowadzę odtwarzacz "noname" z Chin i dokonam na nim takiego zabiegu (bebechy w moje opakowanie) to również jest to nielegalne?
  • Odpowiedz
@cyberpunx: o ile na poszczególne jego układy bądź elementy nikt nie będzie miał patentu to można się pokusić o stwierdzenie że tak. Pamiętaj też że dosyć często się zdarza, że te noname z Chin właśnie często robią w ten sposób jak opisałeś w pierwszym poście, czyli korzystają z już gotowych patentów, więc może się okazać że nieświadomie naruszysz nasze prawo wprowadzając do obrotu produkt, który de facto będzie już skopiowanym
  • Odpowiedz
@k4yt3k: No tak:

Art. 66. 1. Uprawniony z patentu może zakazać osobie trzeciej, niemającej jego

zgody, korzystania z wynalazku w sposób zarobkowy lub zawodowy polegający
  • Odpowiedz
@k4yt3k: Choć...

Art. 70. 1. Patent nie rozciąga się na działania dotyczące wyrobu według

wynalazku lub wytworzonego sposobem według wynalazku, polegające
  • Odpowiedz
@k4yt3k: Odtwarzacz był przykładem może niepotrzebnym bo chodzi konkretnie o słuchawki douszne. Chcę kupić nn w Chinach, wyjąć głośnik z oprawą i wsadzić ją np. w drewno mojej roboty. Myślisz, że nadal łamie patent? Czyj konkretnie? Firma XYZ z Chin raczej ma w poważaniu, że Janusz z Polski sprzedaje w swoim sklepie online ich schuchawki w swojej osłonie? Jaki polski organ państwowy coś takiego ściga? Z urzędu czy na wniosek
  • Odpowiedz