Wpis z mikrobloga

855 - 1 = 854

Autor: Alain Robbe-Grillet

Tytuł: Gumy

Gatunek: literatura współczesna/ nowa powieść (nouveau roman), kryminał

O Robbe-Grillecie pisałem już przy okazji lektury „Żaluzji’, będącej książką-eksperymentem. „Gumy” - jego druga książka, są zdecydowanie bardziej przystępne. Znane z "Żaluzji" wielokrotne odtwarzanie tych samych wydarzeń z różnych perspektyw i bardzo swobodne dysponowanie czasem akcji są stosowane w "Gumach" w zdecydowanie mniejszym stopniu. Mimo wszystko czytając tę powieść trzeba się mocno skoncentrować.

Książka opowiada o perypetiach agenta specjalnego Wallasa, który przybywa do małego portowego miasteczka, by rozwiązać zagadkę śmierci Daniela Duponta, miejscowego notabla, będącego prawdopodobnie ofiarą anarchistycznej organizacji (o jej ideologii i motywach działania niewiele wiadomo). W miarę prowadzenia śledztwa Wallas, miast przybliżać się do jakichkolwiek odpowiedzi, jest trapiony wątpliwościami i zdaje się być przytłoczony przez miasto (w którym wiecznie gubi drogę) i narzuconą sobie samodyscyplinę (za wszelką cenę nie chce wyjawić swojej prawdziwej tożsamości ludziom, których spotyka).

Fabuła (sprawiająca wrażenie jakby miała niejedno dno) i narracja (będąca swoistą grą z czytelnikiem) są tak poprowadzone, że – podobnie jak agent specjalny – można mieć wątpliwości czy jakakolwiek zbrodnia została w ogóle popełniona (choć da się dostrzec pewne przesłanki, które dają prawo podejrzewać jak cała sprawa może się zakończyć). Poszczególne wydarzenia, choć splatają się wzajemnie i sprawiają wrażenie ważnych dla prowadzonego śledztwa, zebrane do kupy nie przynoszą żadnych konkretnych odpowiedzi. W tym wszystkim bardzo satysfakcjonujące okazało się zakończenie. Rzadko czytam kryminały, ale „Gumy” przypadły mi do gustu ;s

Słowa z okładki (autorstwa Artura Sandauera) bardzo dobrze oddają naturę tego kryminału:

Powieść Robbe-Grilleta da się porównać do szkatułki o wielu dnach, czy może - trafniej - do wielu warstw skorupy ziemskiej, które - jak wiadomo - od czasu powstania uległy wielokrotnym przetasowaniom. Na takie Gumy składa się szereg kolejnych pokładów. Będąc z pozoru utworem kryminalnym, wchodzą one nieco głębiej w psychoanalizę, w mit, w filozofię. Te warstwy znaczeń nie przebiegają jednak równolegle do siebie, lecz wciąż się mieszają i w akcję sensacyjną wdziera się raz po raz element psychoanalityczny czy mityczny.


#bookmeter #nowapowiesc #nouveauroman #literaturafrancuska
Espo - 855 - 1 = 854



Autor: Alain Robbe-Grillet

Tytuł: Gumy 

Gatunek: literatura...

źródło: comment_pXIfbNHnB1etwjYOjIRNYHq6SYGxPICn.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz