Wpis z mikrobloga

Byłem właśnie ze znajomymi na bilardzie i wracając na busa zauważyłem kobiete (lvl mniej wiecej 26), która przewróciła się i nie mogła przez moment wstać. Podbiegłem do niej, podniosłem rzeczy, które wypadły jej z torebki i je oddałem. Była bardzo pijana. Powiedziałem moim znajomym by szli na autobus, a ja odprowadze ją na dworzec PKP. Po drodze dowiedziałem się, że była z koleżankami w klubie, a te ją upiły i zostawiły w takim stanie. Dziewczyna ledwo szła o własnych siłach, musiałem ją podtrzymywać. Przy dworcu wyciągnęła z torebki 5 zł i chciała bym kupił jej bilet. Zrobiłem to i później odprowadziłem ją do pociągu.

Spóźniłem się na ostatni autobus do domu i musiałem iść na piechotę, ale widok twarzy tej dziewczyny, podczas gdy mi dziękowała był tego warty.

#oswiadczeniezdupy #coolstory #dobryuczynek
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No tak, pewnie związały ją i wlewały a-----l na siłę do gardła...


@m_bielawski: Jak ktoś wypił kilka piw/kolejek to może stracić orientację, więc można łatwo taką osobę upić, namawiając do kolejnych porcji.
  • Odpowiedz
@m_bielawski: Jeśli ktoś nie pije i co chwilę mu polewają to nie wie ile jest w stanie wypić. Pomijając już to, jeśli wychodzi się w jakieś grupie i jedna osoba nie jest w stanie sama funkcionować (nieważne czy pijana czy choro) to takiej osobie należy po prostu pomóc. Szczególnie jeśli się ją zna.
  • Odpowiedz
@Nieszczesna_Szczena: spotkalem pod swoja byla polibuda koncem pazdziernika na lawce laske, ktora w temperaturach z lekka mroznych lezala na lawce z golymi plerami i ciagnal sie jej z paszczy glut rzygopodobny. Na grillu nieopodal bawila sie jedyna w okolicy grupka ludzi (zmino w c--j). Podbilem zapytac czy znaja ta laske bo sie zarzyga na smierc albo zamarznie jak o niej zapomna. W odpowiedzi dostalem s------l ze c--j mnie to obchodzi
  • Odpowiedz