Wpis z mikrobloga

@Matipiotr: wystarczy kupic odstraszacz na krety o zmiennym sygnale nadawania z allegro.

1. Przychodzi paczka

2. Wbijasz w ziemie

3. Laduje sie sam od slonca (moj po wystawieniu na slonce 2min pipczal 1,5-2h w domu

4. Na poczatku krety sa #!$%@? i kopia troche wiecej

5. Po tygodniu nie ma ani jednej nowej kretowki

Dziwie sie w #!$%@? ludziom, ktorzy nadal maja z tym problem, bo to jest skuteczna metoda a
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: No u mnie to nie działało - po tygodniu wzrosła liczba kretów a stare tylko na początku uciekły, potem si e przyzwyczaiły. A dodatkowo mnie to irytowało, bo mimo wszystko to słychać jak ma się dobry słuch.

na krety tylko ładunki wybuchowe - skuteczne jak cholera, bo zwyczajnie zabija krety, 100% skuteczność. Niestety tanie nie jest.
  • Odpowiedz
@Loloman: odstraszacz musi byc o zmiennym sygnale nadawania, inaczej nie dziala. Nie ma mozliwosci, zeby taki o ktorym napisalem nie zadzialal jesli to co masz na ogrodzie to faktycznie krety (chociaz na inne zwierzeta ryjace tez powinno zadzialac)
  • Odpowiedz
@Matipiotr: Jako ogrodnik dam ci dobrą radę. Płyny zapachowe, brzęczyki i inne g można se wsadzić. Jeśli masz dobrą ziemię to kret i tak wróci prędzej czy później.

Najlepsza metoda (najszybsza, najtańsza) to zasadzić się ze szpadlem i wykopać dziada jak wysypuje ziemię na trawę. Musisz tylko powoli i po cichu podejść.

Oczywiście nigdy nie stosowałem ten metody ponieważ krety są pod ochroną, słyszałem to tylko z opowieści dziadka ( ͡
  • Odpowiedz
@Matipiotr: Niezawodny sposób, o którym ja słyszałem - wbijasz w ziemię metalowy pręt i nakładasz na niego pustą puszkę po piwie. Taniość jest, nieregularność sygnałów jest, ponoć ten sposób przewodzi w ziemię takie drgania, których krety nie znoszą. Estetyki tylko nie ma.
  • Odpowiedz