@wysuszony: Nie wiem, ale była na pewno jeszcze bardziej kanciata, niż to na zdjęciu. To był chyba 1998-1999 rok.

@lukkas: Moja przetrwała wiele. Miałem wtedy okres mocnego imprezowania i ten telefon przeżył chyba wszystko łącznie z zamoczeniem. Sprzedałem go korzystnie kumplowi z praktyk. Do dziś mi wisi 10 pln jeszcze ;D

@Wonwooz: mama mi kupiła jak miałem dzieś 10-11 lat

@koob: Bardzo dobry, dlatego potem trzymałem się siemensa. Miałem jeszcze M35, C45, ME45 (pomarańczowy wyświetlacz!). I to były dobre telefony, bateria trzymała dwa tygodnie. Potem te z kolorowymi strasznie muliły, więc przerzuciłem się na Nokię. Ostatnim siemensem jakiego miałem był jak na tamte czasy "wypasiony" M65 i strasznie wolno działał, ale wyglądał jak transformers i miał kamerę ;)

@pogop: @Mcmaker: Świetny telefon, bardzo dobrze go wspominam :) niezły patent był z tym pokrętłem nawigacyjnym z boku.

@Felonious_Gru: Wymienne folie absolutnie wymiatały.

@OrestesGaolin: Można było chyba ustawić też motylka i delfina. A gra - logiczna - pingwinek pchający skrzynki :)

@manimalia: Wkurzali mnie koledzy zdejmujący namiętnie baterię

Pokaż spoiler

@manimalia: we flashowanie bawiłem się głównie za czasów Dejana (numerki 1-3 na liście). Mamie aktualizowałem chyba nokię 6103 przez nokia ovi i odbyło się bez bólu.

Gdyby nokia robiła smartfony na WM/androida to pewnie bym się nie przesiadł na samsunga :P

@Haczu: Mój też gdzieś jeszcze leży. Oczywiście z ułamaną antenką ;(