Czołem Mircy i Mirabelki!
Intro: od paru tygodni pracuję w Czechach #czechy #pracbaza #praca #zagranico . Nim zdecydowałem się na wyjazd, próbowałem znaleźć jakieś w sieci jakieś informacje dotyczące pracy i życia w tym kraju. Mocno nieskutecznie - Internet jest niezwykle ubogi w takie informacje. Między innymi z tego powodu postanowiłem rozpocząć mikroblogową serię poświęconą Czechom obserwowanym z mojej perspektywy imigranta zarobkowego.
Swoje wpisy będę tagował #mirekwczechach - zapraszam do obserwowania i korzystania z tagu, jeśli chcielibyście również pisać o Czechach, macie jakieś pytania do mnie lub innych "czeskich" Mirków - może jeszcze się ujawnią ;)
PIERWSZE
Intro: od paru tygodni pracuję w Czechach #czechy #pracbaza #praca #zagranico . Nim zdecydowałem się na wyjazd, próbowałem znaleźć jakieś w sieci jakieś informacje dotyczące pracy i życia w tym kraju. Mocno nieskutecznie - Internet jest niezwykle ubogi w takie informacje. Między innymi z tego powodu postanowiłem rozpocząć mikroblogową serię poświęconą Czechom obserwowanym z mojej perspektywy imigranta zarobkowego.
Swoje wpisy będę tagował #mirekwczechach - zapraszam do obserwowania i korzystania z tagu, jeśli chcielibyście również pisać o Czechach, macie jakieś pytania do mnie lub innych "czeskich" Mirków - może jeszcze się ujawnią ;)
PIERWSZE
#mirekwczechach , czyli moja skromna osoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) pisze kolejne (miejmy nadzieję) ciekawostki nt. #praca #czechy #pracbaza #zagranico
W ostatnim czasie zmieniłem pracę. Pracowałem (i nadal pracuję) w branży motoryzacyjnej - która generalnie wiedzie prym wśród ofert pracy agencyjnej. Z tym, że teraz jestem zadowolony z tego, co robię, czego nie mogę powiedzieć o poprzednim miejscu pracy. Tyle dobrego, że możecie skorzystać z mojego doświadczenia, więc zapraszam do moich przygód i refleksji nt.
Jeśli chodzi o życie za tę pensję - da się przeżyć na całkiem przyzwoitym poziomie. Zaznaczę, że nie palę tytoniu, co jest zwykle wielką częścią budżetu, jednak z drugiej strony jestem leniem i stołuję się zwykle w maku albo podobnych kosztowo miejscach ;) Myślę, że nie obniżając radykalnie standardu życia, 800-1000 pln miesięcznie jest realne do odłożenia.
@grv_: Połowa wypłaty na wynajęcie mieszkania to mniej więcej to samo co w Polsce. Niestety tak to wygląda. Przyznam, że nie wiem czy lokalizacja miała na to wpływ - nie mam do czego porównać.
Branika spróbuję - najwyżej przy okazji oddasz mi 9 CZK ;) Najlepszym piwem, jakie tutaj piłem (i drugim w życiu - pierwszy był Żywiec w browarze, więc chyba się nie liczy) jest zdecydowanie Krusovice 12. Najlepiej w temperaturze "noc w lodówce - 10 minut na powietrzu". Pokontempluj szlachetną butelkę - tak podobną do polskiego Tyskiego, potem weź łyka i pozwól rozlać się smakowi
Łap plusa, za to, że chciało Ci się odpowiadać wszystkim :)