Jak to jest w końcu z tym #seamaxxingiem, tj. poszukiwaniem partnerki do stałego, monogamicznego związku w krajach Azji Południowo-Wschodniej, na przykład wśród Filipinek?
Z jednej strony mamy bardzo szczegółowe, krytyczne raporty, podkreślające, że rezultat to najczęściej transakcjonalna relacja, zobowiązanie wobec całej rodziny dziewczyny, i nie ma sensu, jeśli przeprowadza się ona do Europy, bo wtedy wymieni Mirka 5/10 na lepszy model. Z drugiej strony, taki Mirek 5/10 to
Mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny. Nie czuję się z tego powodu najlepiej. Moi znajomi przechodzili pierwsze związki mając 16 lat, a ja do tej pory nie mam żadnego doświadczenia w relacjach damsko-męskich. Chyba właśnie ten brak doświadczenia i obycia jest najgorszy. Nie umiem wyobrazić siebie w związku, nie mam pojęcia jakby to miało wyglądać. Nie wiem jak ci ludzie