Wy pewnie właśnie wstajecie i zastanwiacie się czy zacząć dzień od sałatki czy od makowca. A ja juz od 2 godzin siedzę w Madaraka ekapresie jadącym z Mombasy do stolicy Kenii - Nairobi.
Linia otwarta 5 lat temu, wybudowana i przez pierwsze lata operowana przez chińskie firmy. Podróż planowo trwa 6 godzin, po drodze pociąg zatrzymuje się na 7 stacjach.
Na zdjęciu wagon pierwszej klasy. Przejazd kosztował 3000 kenijskich szylingów czyli trochę
źródło: comment_1672037967F5Xx3UcZDAgpm5qlQcXKa6.jpg
Dobra mój tag nazywa się #jemprzeciez Tak samo też nazwałem lata temu mój kanał na YouTube, który jest osobistym vlogiem z moich podróży (nie ogólnym vlogiem podróżniczym). Niemniej niewiele tam mówiłem o jedzeniu. Tym razem postanowiłem to zmienić i nagrać cały odcinek głównie o azjatyckim jedzeniu. A że odwiedziłem 2 miejsca z topowym jedzeniem myślę że warto polecić.

Jak macie jakieś pytania to dajcie znać.

#jedzenie #hotpot #malezja #tajlandia #jemprzeciez <- mój
@roo-bin dzięki za tipy:) byłem w Bangkoku kilkanaście razy. Bardzo lubię takie szwędanie się po mieście, pływanie tramwajami, promem po rzece czy jazdę skytrain. Tym razem jestem tylko na kilka dni i pracuję w ciągu dnia. Wieczorem tylko jedzenie (niekoniecznie tajskie bo zachodnie jedzenie też jest dużo lepsze niż w Singapurze gdzie mieszkam), masaże i oglądanie pań tańczących na rurach. Tak więc jestem przy Sukhumvit.
Wyszedłem wieczorem na spacer i trochę zgłodniałem. Niestety o tej porze to raczej głównie tylko fast food w okolicy był dostępny. A ja nie miałem ochoty na nic smażonego. I nagle takie coś mi się pojawiło. Trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno bo właśnie miałem ochotę na azjatycki rosół. Pewnie w Japonii to norma ale tu gdzie mieszkam to raczej wyjątek.

#azjatyckirosol #ramen #jemprzeciez <- mój tag
źródło: comment_1666189868AHZh6UjtUwj5aQyyZhKvj3.jpg
Wygląda jak guwno a smakuje jeszcze lepiej. Japońskie curry z ryżem z różnymi dodatkami - kotletem wieprzowym, rybą, krewetkami w tempurze, omletem i bekonem. Do tego spory kleks curry, surówka z kapusty i jakieś dziwne czerwone warzywo. Potrawa popularna w Japonii - powstała w drugiej połowie XIX wieku jak do Japonii przywędrował z Indii miks przypraw popularnie znany pod nazwą curry.
Jakby co to porcja dla 2 osób ale nie daliśmy radę
źródło: comment_16637760779WCBiurLKXJcfQwCr0b4ak.jpg
Znów jestem mega przeziębiony i mam chyba jakieś zapalenie gardła bo boli jak nie wiem co. A że mieszkam w Azji to oczywiście ratuję się syropem Nin Jiom Pei Pa Koa. Został on ponoć wynaleziony w XVII wieku, w czasach dynastii Qing. To bardzo gęsty i słodki syrop zawierający masę różnych ziół. Jest on elementem tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM). Pewnie niewiele daje poza tym że łagodzi na chwilę ból - podejrzewam, że
źródło: comment_1662620222SOzmhJTerxCQyee3cUJeTz.jpg
Jest on elementem tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM). Pewnie niewiele daje poza tym że łagodzi na chwilę ból


@kotbehemoth: Ja jakoś nie mogę się przekonać do TCM, bo to "jakieś takie dziwne i pewnie nic nie daje i tak"
Jednocześnie odkąd pamiętam na przeziębienie piłem i smarowałem się Amolem albo jakieś inne nalewki z pokrzyw, bo babcie mówiły, że to pomaga ( ͡º ͜ʖ͡º) w sumie do