Witam wszystkich po przerwie na tagu #wojnawkolorze, następcy #iiwojnaswiatowawkolorze
PROBLEMY I MITY HUTY PIENIACKIEJ
80 lat temu...
Był 28 lutego 1944 roku. Piętnastoletnia Janina Zacharczuk leżała w swoim łóżku, pomału się budząc. Trzeba było napalić w piecu, bo było bardzo zimno. Niby koniec lutego, a śnieg sięgał kolan... Cóż, i tak musiała wstawać, bo trzeba było oporządzić gospodarstwo. A ona i jej 13-letnia siostra pomagały mamie. Brata Niemcy wywieźli na roboty,
PROBLEMY I MITY HUTY PIENIACKIEJ
80 lat temu...
Był 28 lutego 1944 roku. Piętnastoletnia Janina Zacharczuk leżała w swoim łóżku, pomału się budząc. Trzeba było napalić w piecu, bo było bardzo zimno. Niby koniec lutego, a śnieg sięgał kolan... Cóż, i tak musiała wstawać, bo trzeba było oporządzić gospodarstwo. A ona i jej 13-letnia siostra pomagały mamie. Brata Niemcy wywieźli na roboty,
- cardenas
- wujtwojejstarej
- Towarzysz_Moskvin
- darek-jg
- r4x4
- +46 innych
Ponieważ dzisiaj jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, to chciałbym podzielić się historią jednego z moich ulubionych Żołnierzy Niezłomnych. Mój tradycyjny wpis na 1 Marca niestety jest stanowczo za długi na warunki wykop peel.
UŁAN BATALIONU ''ZOŚKA''
„Szukałem w nim jakichś cech herosa. I nie znalazłem. To ciągle był ten sam uśmiechnięty, pogodny i łagodny Janek. (...) Może tylko gdzieś, na samym dnie jego