#galamistrzowsportu No nigdy nie zrozumiem fenomenu żużla. Sport popularny nawet nie w kilku krajach, a w kilku powiatach. Emocje jak na grzybach. Bieg wygrywa prawie zawsze ten kto lepiej wystartuje, więc po pierwszym zakręcie można iść zrobić sobie herbatę. Jedyne emocje są jak ktoś się na tej motorynce #!$%@?, co zdąża się nader często, bo żużlowcy nie potrafią kierować tymi piździkami, a organizatorzy mają tak #!$%@? w ten sport, że tory wyglądają
Dla przypomnienia, nasza Wielka Mistrzyni
Ostatnio mam taką fantazję seksualną.
Chciałbym, żeby Iga Świątek (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, polskim, umięsnionym przez wieloletnie treningi dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak wraca do domu po ciężkim dniu zmagań tenisowych, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przeciwniczkami i p0lskimi działaczami, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając