Był może ktoś w długoterminowym ośrodku leczenia uzaleznień? Mógłby się podzielić na Mirko albo na priv jak wygląda standardowy dzień w takim ośrodku, czy cały dzień jest jakaś praca, czy zajęcia terapeutyczne, czy można czuć się bezpiecznie w takim ośrodku. Jak wyglądają relacje pomiędzy osobami tam zamieszkującymi, czy i w jakiej formie można kontaktować się z rodziną i najbliższymi, czy chociażby ile ciuchów zabrać na taki wyjazd.

Byłem miesiąc w ośrodku prywatnym,
  • 1
@apjarvan w sensie chodziło mi o to, że różne rzeczy o różnych ośrodkach się słyszy. Podobno w miejscach, gdzie są kierowani ludzie z sądowego nakazu niekoniecznie jest tak bezpiecznie i niekoniecznie ludzie chcą się zmienić, tylko kombinują. nie wiem ile w tym prawdy.
@baton967 Czasem już fizycznie nie da rady w nos więcej :P Ogólnie wszystkie ketony można ładować i tak i tak, sniff=natychmiastowy wjazd i jak dla mnie bardziej intensywne doznania ale oral jest spoko jak np idziesz na 2h koncert i nie chcesz żeby w połowie zjazd zaczął wjeżdżać a nie ma jak dojeść. No i bardziej dyskretnie bo nie pociagasz nosem jak #!$%@? i nie smarkasz. Ale chyba większość zarzuca jak już
@C00mpel ja mam mega krzywą przegrodę, i to tak że laryngolog oszacował mi lewa dziurkę na jakieś 10% normalnej przepustowości i całe życie waliłem na prawą. Ostatnio odkryłem metodę dzięki której mogę jednak używać też lewej i teraz jak mam dwie do dyspozycji to na zmianę mogę walić do usranej śmierci :P Ale ja nie walę też jakichś dawek uderzeniowych, raczej malo ale często, może dlatego się łatwiej oczyszcza.
przeglądam tag czasami i chciałem zobaczyć co tam u gwardii tagu #bojowkamedycznegoklefedronu
okazuje się że koneser rc @Conscribo nie żyje, jak to skumałem to nie dowierzam bo nie jestem na bieżąco
popełnił samobójstwo poprzez czołówkę z tirem 1 maja zeszłego roku
kilka dni wcześniej zaczął planować swoją śmierć pytając się tutaj czy kierowcy ciężarówki nic się nie stanie po czołówce osobówki z tirem
najpewniej dragi to był symptom problemów które miał, ale
Jadę jutro do ośrodka odwykowego. Najpierw miesiąc w prywatnym ośrodku, bo nie można było już dłużej czekać, a później długoterminowa terapia na NFZ jak najszybciej po wyjściu z tego pierwszego. Jestem już wpisany do jednego z ośrodków na NFZ, lecz jeśli znacie i polecacie coś dobrego, gdzie leczą z alko i narkotyki to możecie polecić.

Trzymajcie kciuki, wiem, że muszę to zrobić i chce to zrobić. I trzymajcie się z dala od
@halfmaniac: ja bylem w https://promaind.pl/ na dniach mial pietnastolecie, ale jestem na statku. Przyjeli mnie na nfz pomimo bycia nieubezpieczonym, ale tu jakas kolezanka kiedys wspominala, ze na alkoholizm biora "z urzedu" Piaty rok bez grama wódy, z cala reszta nie jest idealnie ale wszystko w dobrym kierunku. Bez powielania starych schematow z innymi substancjami. Miłków k. Karpacza. Na gimnastyce bedziesz widzial Śnieżkę co rano. Polecam jak sie juz zdecydowales i
#narkotykizawszespoko #bojowkamedycznegoklefedronu

klefik wlecial mocno, cały dzień zastanawiałem się jak ułożyć plan na kolejny tydzień...

po zażyciu donosowego proszku musiałem odcaekad dłuższy moment, następnie przyszło mi wiele myśli jak rozplanować tydzień

na tablicy kreda rospialem czas dojazdu do poszczególnych miejsc wraz z uwzględnieniem godzin szczytu aby dotrzeć na wszystkie miejsca. a także jednocześnie przeanalizowałem moje rozmowy i wyszło że 100% moich propozycji do inwestorów nie wnoszą za dużo

przechodzę na minimalizm, mowie