✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy istnieje gdzieś zaktualizowana "biała lista ginekologów"? Taka, która obejmuje też mniejsze miasta, a nie tylko te największe powiatowe?
Jestem różową, mam trochę ponad 20 lat i panicznie boje się pierwszej (sic!) wizyty u ginekologa. Mam stałego partnera, z którym współżyje.
Zamknięta w sobie czułam od najmłodszych lat cringe na rozmowy na ten temat z matką. Później jakoś wiecznie coś wypadało, mam duże problemy z nieregularnym okresem.
Panicznie boje się zajścia w ciążę (żadne zabezpieczenie nie daje 100% pewności). Seks ma być przyjemnością, a nie jedynie przymusem prokreacji. Płakać mi się chce, gdy myślę o tym, że czas najwyższy wybrać się do ginekologa.
Boje się, że zamiast pomocy w razie krytycznej sytuacji, ginekolog wcale mi nie pomoże (dziękuję jakże cudownemu państwu z dykty i kartonu).
@mirko_anonim wizyta u ginekologa jest jak wizyta u każdego innego lekarza. ginekolog nie patrzy na twoją waginę jak patrzy na nią twój chłopak, on na nią patrzy jak okulista na oko czy podolog na stopy. widział ich już tysiące w bardzo różnych kondycjach, wieku i kształcie. dla niego to to po prostu kolejny dzień pracy, znaleźć coś co odbiega od normy a jak nie to odesłać ze spokojem do domu. miej
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): > Przez mojego FB nie da się zapytać anonimowo, a jak już wspominałam - piszę to z anonima, bo to dla mnie bardzo drażliwy temat.

Jesteś zwyczajnie głupia czy nie potrafisz wykonać najprostszych czynności tj. założenie drugiego konta na wymyślone nazwisko i imię do zadawania pytań na grupkach?

Nie, no ku%r%wa, ludzie trzymajcie mnie! Rozwój technologiczny dokonał chyba upośledzenia niektórych jednostek (niezależnie od płci) i te jednostki nie potrafią korzystać nawet z tych narzędzi.
  • Odpowiedz