Czołem. Mam pytanie do mirków, którzy nosili, bądź są w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego. Planuję zacząć współpracę z ortodontą i chciałbym podpytać jak to wygląda ze strony pacjenta. Jak to u Was wyglądało/wygląda? W moim przypadku chodzi głównie o krzywy zgryz. Nie jest jakiś uber tragiczny, ale kolejny dentysta powiedział, że powinienem wstawić aparat, więc postanowiłem podjąć kroki ku prostej mordzie. W grę wchodzi też ewentualne przesunięcie zęba (wyrwana piątka). Jak czasowo
@pawpawe: u mnie też usunął piątkę, żałuje do dzisiaj, bo to widać przy moim uśmiechu - jedna strona wygląda inaczej niż druga. Czasowo u mnie bodajże 1,5-2 lata. Koszta możesz sprawdzić zazwyczaj już na stronach internetowych kilnik, ale na ok. 2 lata wychodzi chyba 6 tys. (z wizytami kontrolnymi, bo za każdą wizytę się płaci, ja płaciłam po 50 zł). Po ściągnięciu dostaniesz taką nakładkę - powinieneś ją nosić, nie olewaj
Któryś rok noszę aparat na zębach. Wszystko już zbliżało się do końca, nawet ósemka została przesunięta w miejsce ubytku. Już sobie myślę: przyjemny miesiąc i zdejmuje to #!$%@?, a stówki zaczną zostawać w kieszeni. A dzisiaj na wizycie usłyszałem, że muszę nosić cały miesiąc jakieś #!$%@? wyciągi (kumaci ogarną, nie chce mi się tłumaczyć). Mam tak bardzo dość.

Robię sobie wyzwanie tygodniowe! Od dzisiaj będę codziennie jak najwięcej chodzić z wyciągami na aparacie (takie gumeczki łączące górną szczęke z dolną) bo tylko w tym śpię, a i też raczej rzadko. Zmotywował mnie do tego ziomek na studbazie, który śmiga w tym codziennie. Najpierw sobie daję 7 dni, potem kolejne, kolejne aż będzie to dla mnie w stu procentach normalne.
Tylko będe musiała ograniczyć całowanie, bo się z tym nie da.
Kurna Miry, drugi aparat na dolnym łuku od kilkunastu godzin i silny ból nie do zniesienia. A trochę spraw dziś do pozałatwiania, więc czuję, że z wielu będę musiał zrezygnować. Ani to coś zjeść, ani zamknąć szczęki, mówić też ledwo mogę ;( powspółczujcie mi trochę, bo to chyba nie moja wina, a przecież jakoś trzeba wyglądać wśród ludzi. Pociesza mnie fakt, że za kilka miesięcy będę mógł normalnie śmiać się w towarzystwie,
trzy lata temu miałam zdjęty aparat na zęby, który nosiłam dwa lata. Na dolny łuk przyklejono mi tzw. szynkę (drucik). Spadł mi przed chwilą, a ja jakoś nigdy nie dopytałam ortodonty czy on jest "na zawsze" i w sumie tak sobie w nim chodziłam. Orientuje się ktoś w tym? Taki drucik powinien być po jakimś czasie zdjęty, czy jednak musi towarzyszyć ludziom po przygodach ze złomem na zębach do końca ich dni?
@Naciass: wyrywanie to ostateczność - robi się to przy naprawdę trudnych przypadkach. Nawet mocne stłoczenia (czego jestem idealnym przykładem) nie są wskazaniem do wyrywania zdrowych zębów, wynikają jedynie z lenistwa i braku wiedzy ortodontów lub "ortodontów".
Zastanawiam się nad założeniem aparatu na zęby (lv 25) i mam w związku z tym kilka pytań:
1. Czy w trakcie leczenia można zmienić lekarza prowadzącego, tzn. chodzić na kontrolę gdzieś indziej? Ze względu na pracę nie jestem pewien, czy przez 2 lata będę mieszkał w jednym mieście.
2. Jak bardzo uciążliwa jest higiena zębów z założonym aparatem? Tak jak teraz zajmuje mi to kilka minut rano i wieczorem, ew. w środku
@splasz: 1. Możesz zmienić orto jak najbardziej, aczkolwiek DOBRY ortodonta ma swój plan leczenia który realizuje krok po kroku i zazwyczaj wie, co będzie robił z Twoim zgryzem za miesiąc, dwa a nawet rok. Ja jeździłam do innego miasta, wycieczka raz w miesiącu nie była jakąś wielką tragedią.

2. Higiena trwa po prostu dłużej i warto nosić ze sobą szczoteczkę do zębów. Po jakimś czasie się człowiek do tego przyzwyczaja i
@Karq90: tak, to u Barbary Kawki (na Ślicznej, albo Ładnej, albo Pięknej - zawsze mi się mylą te ulice, ale to ta boczna Borowskiej :P). Generalnie tą metodą można prostować całkiem spore wady, wbrew pozorom.
Wczoraj miałam wizytę, podczas której ortodontka wykonała stripping, zmieniła łuk (z 12 na 16) no i założyła łańcuszki - gumeczka od 6 do 3 po obu stronach. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wszystko było okej, nic nie bolało, do momentu założenia twardszego(?) łuku. Czułam się jakby mi te zęby wyrywali a nie próbowali prostować xD
Aż się boję jak za jakieś 2-3 miesiące będę miała założony dół, biorąc pod
18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.