Szukam #polonista który powie mi czy to zdanie jest poprawne pod względem składni i interpunkcji
Bo Jugosławia to jednak, poza Titą, cudownie wyrafinowanym brutalizmem i Bijelo Dugme wszechobecne pekary, a w nich burki z mięsem albo serem popijane jogurtem (w krainach post-jugo-chrześcijańskich) albo ajranem (na obszarach post-jugo-muzułmańskich).
Nie wiem czemu, ale coś mi tu nie gra. Ciągle czytam "serem popijane jogurtem" a nie: "burki z mięsem albo serem, popijane jogurtem"
Plus te nawiasy.
Bo Jugosławia to jednak, poza Titą, cudownie wyrafinowanym brutalizmem i Bijelo Dugme wszechobecne pekary, a w nich burki z mięsem albo serem popijane jogurtem (w krainach post-jugo-chrześcijańskich) albo ajranem (na obszarach post-jugo-muzułmańskich).
Nie wiem czemu, ale coś mi tu nie gra. Ciągle czytam "serem popijane jogurtem" a nie: "burki z mięsem albo serem, popijane jogurtem"
Plus te nawiasy.



















Argumentował to tym, że ludzie na zdalnej wypowiadają umowy, bo chcą ciągle zmieniać mieszkania, większe zużycie lokalu i on nie ma na to czasu.
Cóż, miał takie prawo ¯\(ツ)/¯
#wynajem #nieruchomosci #polska #mieszkanie #januszebiznesu
To trzeba było powiedzieć że będziesz chodził do biura tylko niech odliczy od czynszu te godziny które spędzasz poza mieszkaniem jak go nie zuzywasz
1. nie palisz
2. nie pijesz
3. nie masz i nie planujesz mieć zwierząt
4. znajomych nie zapraszasz do mieszkania
5. dzieci i dziewczyny nie planujesz mieć
6. jedyne co robisz tam to śpisz, bo całą resztę dnia spędzasz w kołchozie